Roman Zozulya: "Przyszłe pokolenie naszych potomków wyrośnie z nienawiścią do kretyńskiego sąsiada. I te pisiory tego nie napraw

Były napastnik Dynama Kijów i reprezentacji Ukrainy Roman Zozulya wypowiedział się na temat kolejnego ataku rakietowego na Ukrainę przez gówniany kraj zwany Rosją.

Roman Zozulya

"Do tej pory zestrzeliliśmy 15 dronów i 4 pociski manewrujące. To bardzo potężne.

Niestety, było kilka przylotów. Nie ma jeszcze informacji o tym, ile pocisków wystrzelono, ale przynajmniej możemy zobaczyć zestrzelenia.

Rosyjskie c*nty były dziś wściekłe. Nie można tego nazwać inaczej niż zastraszaniem ludności cywilnej.

Jestem wdzięczny niezłomnym ludziom, żołnierzom, medykom i ratownikom, którzy ostatniej nocy mieli wiele do zrobienia. Dziękuję ludziom, którzy nie bali się, ale po prostu zaczęli jeszcze bardziej nienawidzić Rosjan.

Przez ponad rok wojny na pełną skalę ten nędzny kraj gnoju nie zrozumiał, że każdy ich krok na naszej ziemi jeszcze bardziej jednoczy Ukraińców. Ich wściekłość staje się coraz silniejsza.

Przyszłe pokolenie naszych potomków będzie dorastać z nienawiścią do kretyńskiego sąsiada. I te szczyny tego nie naprawią.

Nie można nas złamać. Nie damy się zastraszyć. Zostaliśmy pobici. Biliśmy i nadal będziemy bić.

W międzyczasie proponuję zamienić swój gniew i złość w darowiznę. Zbieramy pieniądze na samochód dla facetów, którzy niszczą p*ssies. Skumulujmy nasz gniew w darowiznę. I zakończmy kampanię tak szybko, jak to możliwe: https://send.monobank.ua/jar/5Wu75ebNUJ"- napisał Zozulya na swoim kanale telegramu.

Komentarz