"Dnipro 1" skomentowało kontrowersyjne, zdaniem klubu, momenty meczu 28. kolejki mistrzostw Ukrainy z Vorsklą (1:2). Przypomnijmy, że sędzią głównym meczu był Yaroslav Kozyk.
"Ważkie słowo należy się VAR-owi. Po niejednoznacznym rzucie karnym w bramce Dnipro-1 wydawało się, że zagranie rękami (odłożenie, ruch w kierunku piłki) w polu karnym Vorskli musi zostać ocenione przez sędziego. Ale Kozyk nie czekał na zaproszenie do monitora (zgodnie z procedurą sam nie może poprosić o ocenę). Prawdopodobnie Aranovskiy, główny VAR, oglądał powtórki tak długo, ponieważ przypominał sobie o utracie członkostwa w regionalnej federacji. Ciekawe, czy teraz przyjmą go z powrotem?
...I porównajmy. Adamiuk blokuje pierwszy strzał - karny przyznany przez VAR; Tanczyk pierwszy zagrał piłkę - żółta kartka; ale gdzie był karny, albo chociaż rożny w epizodzie z Gutsulyakiem? Momenty w zasadzie podobne - decyzje sędziego odwrotne i wszystkie na korzyść jednej drużyny. Przypadek? Takich epizodów w tym meczu można znaleźć znacznie więcej. Takie decyzje bardzo denerwują zawodników, zwłaszcza w bardzo ważnych meczach. I ta kalkulacja się sprawdziła. Ci, którzy wiedzą i czują, zrozumieją, ale dla reszty z nas, żyjących we własnym świecie, trudno cokolwiek udowodnić...
A pamiętajmy. Sarapij w meczu w Aleksandrii został "złapany" na żółtą kartkę - dyskwalifikacja na mecz z Dynamem. A teraz jeszcze bardziej zuchwałe wywalenie z gry innego podstawowego środkowego obrońcy (Svatok narzekał bez besztania na niesłusznie przyznane dotknięcie), i to znów przed kluczowym meczem. Znowu przypadek?
To dziwne zdarzenie. Jedna drużyna siedzi na połowie przeciwnika przez cały mecz, ale do 85. minuty tylko ona otrzymuje ostrzeżenie (było 6 kartek dla zawodników i jedna dla trenera). Odważna próba zabicia głównej intrygi w mistrzostwach miała miejsce na Avangardzie. Niestety, prawie się nie powiodła. "Prawie" - więc bez względu na wszystko obiecujemy zrobić wszystko, co w naszej mocy w następnej rundzie, aby ją ożywić" - napisał klub w poście na Instagramie.
Доведіть в очній зустрічі з кротами, що ви сильніші - може це вас заспокоїть.
Динамівці києва, цю несправедливість, на собі випробували не один десяток років.
До речі, щось не чути "ікспєрда" Ступара, з його оцінкою центральних матчів туру!
Сидить на колінах у старого полковника онук і питає:
- Діду, а я буду капітаном?
-Будеш, онучку.
-Діду, а я буду майором?
-Будеш, онучку.
-А полковником?
-Будеш, онучку.
-А генералом?
-Ні, онучку, бо у генерала є свій онук...