Dynamo U-19 trenera Ihora Kostiuka pokonało Veres U-19 (4-0) w 29. kolejce Młodzieżowych Mistrzostw Ukrainy.
- Poprosiliśmy chłopaków, aby grali szybciej, ale nie byliśmy w stanie wykorzystać flanek, dopóki nie zdobyliśmy bramki. A pierwszy gol, jak widzieliście, był dośrodkowaniem z flanki. Ten gol dodał nam pewności siebie i w drugiej połowie udało nam się podwyższyć wynik i doprowadzić mecz do logicznego zwycięstwa. Mieliśmy przewagę przez cały mecz, więc wynik jest naturalny.
- Dzisiaj było dużo zmian. Chciałeś dać szansę gry wszystkim zawodnikom?
- Tak. Ponadto Tsarenko, Yatsyk i Malysh jadą do Równego z pierwszą drużyną, a w takich meczach, kiedy jest okazja, aby dać zawodnikom trening, korzystamy z tego.
- Czy Matkewycz często wykonuje takie rzuty wolne na treningach?
- Widziałeś, że w pierwszej połowie mieliśmy dużo rzutów wolnych, ale nie mogliśmy trafić w bramkę. Andriy regularnie wykonuje standardowe pozycje, te same rzuty rożne i cieszę się, że dzisiaj strzelił gola z karnego.
- Czy byłeś zaskoczony umiejętnościami strzeleckimi Fiłatowa, który strzelił bramkę, a potem mógł skompletować dublet?
- Dlaczego nie? Przechwycił piłkę, włączył się do ataku - i zrobił wszystko dobrze pod względem tempa. Znamy wiele przykładów, gdy po przechwycie piłki drużyna wybiega do ataku, a jeśli obrońca jest dobrze ustawiony i nadąża za atakiem, dlaczego nie może zakończyć go celnym strzałem?