Fundacja Braci Surkis i FC Dynamo (Kijów) wraz z organizacją pozarządową Liga Życia zorganizowały wakacje dla ukraińskich dzieci. Do klubu przyjechały dzieci poległych bohaterów 130. batalionu TRO, sieroty i dzieci pozbawione opieki rodzicielskiej ze szkół z internatem, rodziny wielodzietne, rodziny o niskich dochodach oraz dzieci personelu wojskowego z Bachmutu, Łyman, obwodu charkowskiego i Kramatorska.
Zdjęcie: fcdynamo.comDla dzieci zorganizowano program pełen wrażeń - po zwiedzeniu stadionu Dynama, goście imprezy spotkali się z piłkarzami Biało-Niebieskich, Ołeksandrem Syrotą i Władisławem Kabajewem. Po otrzymaniu prezentów od zawodników Dynama i członka honorowego UEFA Hryhorija Surkisa, dzieci miały okazję porozmawiać z piłkarzami, zrobić pamiątkowe zdjęcia i poczęstować się słodyczami.
"Nasze dzieci nie powinny były spodziewać się takiego horroru. Koszmaru rozpętanego przez ludzi pozbawionych człowieczeństwa, honoru i moralności. Niszczą nasze miasta, niszczą nasze nadzieje na najlepsze. A najlepsze są nasze dzieci.
Oczywiście musimy dziś zrobić wszystko, co możliwe, aby dzieci były powiewem świeżego powietrza pośród tak strasznej tragedii dla naszego kraju. Być może dzisiaj są one powiewem świeżości, ponieważ znajdują się w strukturach Dynama Kijów, na stadionie Dynama. To bardzo bolesne, że doszło do takiej tragedii.
Mieliśmy dziś pecha z pogodą i jesteśmy w domu, a nie na boisku. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić naszym dzieciom powiew świeżego powietrza i uśmiech na twarzach. Dlatego dzisiaj wszystkie nasze gratulacje, prezenty i przybycie naszych zawodników są dla nich. Cieszymy się, że możemy zrobić coś, co ułatwi życie dzieciom i ich rodzicom" - powiedział Grigorij Surkis.
Na zakończenie imprezy goście Dynama mieli niezapomniane spotkanie z zespołem blogerów i iluzjonistów Magic Five, którzy przygotowali dla dzieci prawdziwe show.
Artem Tatarinov, dyrektor wykonawczy Centrum Dziecięco-Młodzieżowego Dzherelo, którego dzieci wzięły udział w wydarzeniu, podzielił się swoimi wrażeniami z imprezy.
- "Cieszymy się, że możemy uczestniczyć w takim wydarzeniu. Przyjmujemy dzieci ze wszystkich okupowanych i nieokupowanych terytoriów Ukrainy na 14 dni całkowicie bezpłatnie. Będą pamiętać wojnę do końca życia, a my staramy się zapewnić im pozytywne emocje. Przychodzą do nas z dużym stresem, ale później dzieci zaczynają się lepiej komunikować. Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby im pomóc.
Nasi pracownicy zasugerowali pomysł, aby cię odwiedzić. "Dynamo Kijów to marka. Dzieci były bardzo szczęśliwe, gdy dowiedziały się, że do was przyjedziemy. Spełniamy wszystkie ich życzenia, aby nie miały wolnej chwili" - podsumował Tatarinov.
