Razvan Lucescu, syn Mircei Lucescu, głównego trenera Dynama Kijów, opowiedział o chęci swojego 77-letniego ojca do kontynuowania pracy trenerskiej pomimo niedawnej operacji nogi. Należy przypomnieć, że opiekun Bilo-Syni chodzi teraz o kulach.
"Mircea ma się dobrze. Chociaż miał operację, chce pozostać w akcji. Naprawdę nie mam pojęcia, jak on może to zrobić.
Spotkałem go po raz pierwszy od siedmiu lub ośmiu miesięcy i zapytałem go, co chce teraz robić, a on odpowiedział: "Chcę dalej pracować, czuję, że tylko wtedy żyję".
To będzie dla niego trudne, ponieważ znowu będzie bardzo długo się przemieszczał z meczu na mecz, co doprowadziło do tego, że musiał przejść operację nogi" - powiedział Razvan Lucescu w programie Fotbal Club.