Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami, w środę 7 czerwca oficjalnie ogłoszono, że znany krajowy specjalista, były trener Dynama Kijów, Serhij Rebrow, został głównym trenerem reprezentacji Ukrainy. Tego samego dnia w Domu Piłki Nożnej w Kijowie odbyła się pierwsza konferencja prasowa nowego trenera reprezentacji Ukrainy.
- Chciałbym podziękować AFU za ochronę naszego kraju i umożliwienie nam rozmowy o piłce nożnej i mistrzostwach Ukrainy. W przyszłości ja sam i jestem pewien, że wszyscy Ukraińcy będą nadal pomagać w jak największym stopniu wszystkim tym, którzy ucierpieli z powodu rasistowskiej agresji.
Jestem bardzo szczęśliwy, że wróciłem na Ukrainę, bardzo szczęśliwy, że znów tu pracuję. Moja rodzina również się cieszy, wróciła ze mną na Ukrainę. Cieszę się, że moja żona jest bardzo zadowolona z mojej decyzji. Znów będziemy pracować dla Ukrainy!
- Czekaliśmy na Pana nominację dwa lata. W tym czasie mówiło się między innymi o tym, że będzie Pan miał za zadanie nie tylko osiągać wyniki z drużyną narodową, ale także będzie Pan odpowiedzialny za budowanie pionu wszystkich drużyn narodowych, we wszystkich kategoriach wiekowych. Czy rzeczywiście tak będzie?
- To wy - dziennikarze - czekaliście dwa lata na moją nominację. Przez cały ten czas pracowałem w Al Ain. To wy - dziennikarze - stworzyliście tę atmosferę. Ja tego nie zrobiłem. Kiedy w prasie pojawia się tak wiele plotek na temat mnie lub innego trenera. Ponownie, miałem kontrakt z Al Ain, wypełniłem go i teraz jestem tutaj, z czego jestem zadowolony. Zobaczymy, co będzie dalej.
Tak, słyszałem o zainteresowaniu moją osobą ze strony UAF, ale miałem kontrakt z klubem, który wciąż obowiązywał. Kiedy wygasł, miałem okazję zdecydować o swoim losie i podpisać kontrakt z UAF.
Jeśli chodzi o stworzenie instytutu reprezentacji narodowej, to jest to możliwe. Przede wszystkim pracodawca musi zdecydować, jakie funkcje będę pełnił. Jeśli istnieje chęć zbudowania zunifikowanego pionu drużyny narodowej, to z przyjemnością będę nad tym pracował. Tym bardziej, że byłem zaangażowany w taką pracę w Dynamie Kijów. To ważne dla wszystkich drużyn narodowych. Jeśli chcesz, aby zawodnik przechodził z jednego wieku do drugiego, musi być w tej samej strukturze.
- Pojawiły się głosy, że Zabarniy, biorąc pod uwagę fakt, że jest teraz pod presją z powodu kontuzji, będzie teraz pracował w drużynie młodzieżowej. Czy to prawda?
- Nie sądzę, aby którykolwiek z naszych zawodników był teraz spięty. Zwłaszcza Zabarny, który grał w ostatnich meczach Bournemouth. Więc nie słyszałem nic o tym, co powiedziałeś. Jestem pewien, że ani Zabarny, ani żaden inny zawodnik nie odmówi gry w reprezentacji.
- Czy rozmawiałeś z Ruslanem Rotanem, trenerem młodzieżowej drużyny narodowej, na temat zdefiniowania dwóch list zawodników - dla drużyny narodowej i dla drużyny młodzieżowej?
- Tak, rozmawiałem z Ruslanem o tym, kto trafi do reprezentacji młodzieżowej. Zawsze ważne jest, aby zrozumieć, która drużyna ma wyższy priorytet, która drużyna jest ważniejsza. Wierzę, że drużyna narodowa jest tą drużyną. A jeśli ktoś myśli, że możemy zagrać na Malcie z jakimikolwiek zawodnikami, to przypominam, że graliśmy już przeciwko tej drużynie w 2017 roku (Ukraina vs Malta - 0-1 w meczu towarzyskim - przyp. red).
- Czy masz kandydata na trenera młodzieżowej reprezentacji?
- Młodzieżowa reprezentacja ma już trenera. Zobaczymy, co wydarzy się po UEFA EURO.
- Powiedz nam, kto będzie twoim asystentem w sztabie trenerskim.
- Wciąż prowadzimy negocjacje. Ale moimi asystentami będą ci, którzy byli w Al Ain - Vicente Gomez i Alberto Bosch. Będziemy również współpracować z Glebem Platovem. Rustam Khudjamov będzie trenerem bramkarzy.
- Czy to prawda, że w sztabie trenerskim kadry narodowej znajdzie się także trener fitness Szachtara Javier Lurueña Lugo?
- Jak na razie zaprosiliśmy go specjalnie na to zgrupowanie. Zobaczymy, co będzie dalej.
- Kogo widzisz w roli głównego napastnika reprezentacji Ukrainy w nadchodzących meczach?
- Niestety kontuzja uniemożliwiła Jaremczukowi przyjazd na zgrupowanie. Rozmawiałem z nim, przeprosił i będzie dochodził do siebie w swoim klubie.
Na to zgrupowanie zaprosiliśmy nowych zawodników, którzy moim zdaniem kandydują do reprezentacji i zasługują na to, by się w niej znaleźć. Vanat, który w drugiej połowie sezonu pokazał stabilny futbol - to bardzo ważne dla zawodnika kadry narodowej.
To samo można powiedzieć o Kocherginie. Śledziłem jego poczynania w czasach, gdy grał dla Zoryi. Teraz jest mistrzem Polski. On również zasługuje na powołanie do reprezentacji.
Zobaczymy. Mamy wielu kandydatów i jest rywalizacja na każdej pozycji.
- Mudryk i Małynowski nie są w najlepszej formie. Jaką rolę widzisz dla nich w drużynie narodowej?
- Mamy wielu zawodników, którzy nie trenują w stopniu, który uważamy za satysfakcjonujący. Ale kiedy chłopcy przyjadą, zobaczymy jak będą wyglądać na treningach. Więc w tej chwili nie mogę powiedzieć, kto będzie w wyjściowym składzie, a kto w rezerwach. Kto będzie gotowy na te mecze w najlepszy możliwy sposób, ten zagra.
- Nie masz wystarczająco dużo czasu na przygotowanie drużyny do nadchodzących meczów?
- Za mało. Ale co z tym zrobić? Czy można dać więcej czasu? Poprosiłem UAF o rozpoczęcie tego obozu treningowego kilka dni wcześniej, ale teraz nie jest to możliwe. Mamy więc to, co mamy. Wystarczająco dużo czasu czy nie, musimy pracować z terminami, które mamy.
- Czy rozmawiałeś już z zawodnikami, którzy przyjadą na zgrupowanie?
- Komunikuję się z wieloma zawodnikami, nie tylko z kandydatami do reprezentacji. Ale ważne jest, aby nie tyle komunikować się, co zobaczyć zawodników w akcji. Oglądałem wiele meczów mistrzostw Ukrainy, meczów innych mistrzów, w których grali kandydaci do reprezentacji. Mam więc wystarczająco dużo informacji. Teraz bardzo ważne jest, aby rozpocząć proces treningowy i zobaczyć formę chłopaków.
- Kto znalazł się na liście zawodników powołanych na nadchodzące zgrupowanie?
- Я.
- Kiedy wszedł w życie twój kontrakt z UAF?
- Obowiązuje już teraz. Osiągnęliśmy porozumienie z Al-Ain, ponieważ mój kontrakt z tym klubem obowiązywał do 30 czerwca. Ale otrzymaliśmy już odpowiednie dokumenty od Al-Ain i możemy podpisać umowę z UAF.
- Yarmolenko prawdopodobnie trafi do Dynama Kijów. Jak oceniasz jego okres w Al Ain?
- Jest w bardzo dobrej formie. Widziałem, jak w Al-Ain przygotowywał się, pracował nad sobą. Mogę więc tylko doradzić Jarmołence, aby wrócił do Dynama, to jego dom i jestem pewien, że tam na niego czekają.
- Panuje opinia, że Szewczenko i jego drużyna przełamali stereotypowy styl gry reprezentacji Ukrainy. Czy jego koncepcja jest bliska twojej?
- Prawdopodobnie tak. Ale ważne pytanie brzmi, kiedy dokładnie wydarzyły się rzeczy, o których powiedziałeś. Dwa lata po nominacji Szewczenki dziennikarze po prostu go "zabijali". Ale potem poprowadził reprezentację Ukrainy do mistrzostwa Europy. Pamiętam, co zrobili Andrijowi Mykołajowyczowi po wspomnianym meczu z Maltą...
Co do stylu... Reprezentacja Ukrainy musi być bardziej agresywna w porównaniu do ostatniego meczu z Anglią. Zobaczymy, jaki to będzie styl.
- Jaki jest okres twojego kontraktu z UAF? Jakie są Twoje cele?
- Kontrakt został podpisany na trzy lata. Cele są takie same jak zawsze dla wszystkich trenerów reprezentacji: maksimum.
- Powołałeś Ignatenko na to zgrupowanie. Ma on 26 lat. Czy widzi Pan w nim głównego zmiennika dla Stepenanko, który wkrótce skończy 34 lata?
- Jest jeszcze Brazhko. Lubię tego piłkarza. Ogólnie rzecz biorąc, w drużynie młodzieżowej widzę kilku zawodników, którzy mogą konkurować ze Stepanenką i Sidorczukiem.
Ignatenko znam bardzo dobrze, grał dla mnie w Ferencvarosie, jestem do niego przekonany.
Tak, przed nami trzy mecze, ale mamy wystarczająco dużo zawodników. Może później dołączy do nas Kryvtsov. Wierzę, że stworzyliśmy wystarczającą konkurencję na każdej pozycji, aby odpowiednio przygotować się do nadchodzących trzech meczów.
- Pozycja lewego obrońcy. Jak dużym problemem jest obecnie ta pozycja?
- Jeśli widziałeś listę zawodników, możesz zobaczyć, ile osób powołaliśmy na tę pozycję. Niestety, nie możemy liczyć na Zinchenkę, ponieważ jest kontuzjowany. Powołaliśmy Sobola, Mykolenkę. Matvienko też może tu grać, ale teraz jego pozycja to środek obrony.
- Tak, ale Sobol i Mykolenko mieli kontuzje...
- Sobol zagrał 45 minut w ostatnim meczu swojego klubu. Mikolenko również był gotowy na ostatni mecz Evertonu, rozmawialiśmy z nim. Powiedział, że wolałby pominąć ten mecz, aby lepiej przygotować się do zgrupowania reprezentacji.
- Jak rozłożysz siły między meczem towarzyskim z Niemcami a kwalifikacjami do Euro 2024 z Macedonią Północną i Maltą, które wymagają maksymalnego wyniku?
- Musimy najpierw sprawdzić kondycję zawodników. Niestety, na mecz z Niemcami dozwolonych będzie tylko 6 zmian. Ważne jest, abyśmy mieli ich 10. Ale jest jak jest.
Sparing z Niemcami to ważny mecz z punktu widzenia relacji między naszymi krajami. Ponadto jest to tysięczny mecz w historii reprezentacji Niemiec. To dla nas wielka przyjemność grać przeciwko takiemu przeciwnikowi.
Kiedy zobaczę, w jakim stanie są zawodnicy, zdecydujemy, kto zagra, kiedy i ile minut.
Alexander POPOV z Football House