Włoski trener Interu Simone Inzaghi podzielił się swoimi oczekiwaniami dotyczącymi finału Ligi Mistrzów przeciwko angielskiemu Manchesterowi City, który odbędzie się 10 czerwca o godzinie 22:00 w Stambule:
"Wyjątkowy sukces. Dotarliśmy do finału, o którym wszyscy marzyli i zrobiliśmy to w przekonujący sposób. Kluczowym słowem jest tutaj "razem", ponieważ wspólnie z naszymi fanami dokonaliśmy czegoś, co było nie do pomyślenia. Razem udowodniliśmy, że nie ma rzeczy niemożliwych. Teraz musimy to wszystko zwieńczyć nadchodzącym finałem, który zapowiada się ekscytująco.
Mecz będzie bardzo trudny. Nie jesteśmy faworytami, ale na tym polega piękno futbolu. Gramy przeciwko jednej z najlepszych drużyn na świecie. Trener tej drużyny jest dobrze znany, ale postaramy się przygotować jak najlepiej. Nie zamierzamy zmieniać naszego podejścia do gry. W trakcie meczu będą okresy, w których będziemy musieli aktywniej atakować i takie, w których będziemy musieli dobrze grać w obronie.
Pep Guardiola? Stworzył cały ruch ze swoją wizją futbolu i stylem gry. Stało się to już w Barcelonie. Rozwijał się z dnia na dzień, więc myślę, że słusznie jest nazywany jednym z najlepszych trenerów na świecie. City mają świetną organizację gry. Mają wielu silnych indywidualnych zawodników, ale zawsze grają jako jednostka" - powiedział Inzaghi.