Zbliżający się mecz towarzyski pomiędzy Niemcami i Ukrainą w Bremie nie będzie zwykłym spotkaniem. Według lokalnych mediów mecz ten jest ważny dla gospodarzy z kilku powodów.
Po ekscytującym sezonie Bundesligi, walce o spadek i finałach pucharów, wielu fanów piłki nożnej może czuć się nieco zmęczonych. Reprezentacja Niemiec jest jednak gotowa na nowe emocje.
Niemiecki Związek Piłki Nożnej (DFB) określił ten mecz z Ukrainą jako wyjątkowy z czterech różnych perspektyw. Po pierwsze i najważniejsze, DFB chce zebrać wsparcie z regionu Bremy i pobudzić entuzjazm przed zbliżającym się Euro 2024, ponieważ jest to pierwszy międzynarodowy mecz rozgrywany w Bremie od 2012 roku.
Mecz rozpocznie się o godzinie 18:00 czasu lokalnego, umożliwiając młodym kibicom i rodzinom udział w meczu lub oglądanie go w telewizji o dogodnej porze. Ta decyzja jest jasnym sygnałem dla DFB, że kibice są priorytetem.
Co więcej, mecz został również ogłoszony jako "Mecz Pokoju" z naciskiem na okazanie solidarności i wsparcia dla Ukrainy w ramach trwającej wojny. DFB zaprosiło 1000 ukraińskich dzieci i nastolatków na mecz Niemcy vs Ukraina. Wraz z towarzyszącymi im osobami. To potężne przesłanie jedności.
Mecz w Bremie uświetni również obecność znanych osobistości. Oczekuje się, że w meczu wezmą udział znani politycy, tacy jak prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier i ambasador Ukrainy Ołeksij Makiejew. Ponadto na trybunach spodziewany jest jeden z braci Kliczko.
Wreszcie, nadchodzący mecz będzie tysięcznym dla reprezentacji Niemiec w historii. Do tej pory tylko cztery drużyny narodowe na świecie osiągnęły ten wynik pod względem liczby rozegranych meczów w historii.