Były obrońca Dynama Kijów Volodymyr Yezerskyi powiedział KOMANDA 1, czego spodziewa się po towarzyskim meczu Niemcy - Ukraina, który odbędzie się dziś w Bremie.
- Władimir Iwanowicz, reprezentacja Ukrainy ma nowego trenera. Czy jesteś optymistą w związku z tą wiadomością?
- Myślę, że Sergey Rebrov zasłużył na to, by zostać trenerem reprezentacji Ukrainy swoją pracą na poziomie klubowym. Uważam, że to plus dla głównej drużyny kraju. Wierzę, że nowy trener będzie w stanie osiągać dobre wyniki i jednocześnie pokazywać futbol na wysokim poziomie.
- Niebiesko-żółci mają przed sobą trzy mecze, w tym pierwszy z Niemcami. Jak ważny będzie ten sparing dla nowego sztabu trenerskiego?
- Oczywiście, po trudnym sezonie zawodnikom trudno będzie pokazać się z jak najlepszej strony. Jednak zawodnicy muszą udowodnić swoją wartość nowemu sztabowi trenerskiemu. Mecz sparingowy z Niemcami powinien być bardziej pouczający, aby Serhii Rebrov mógł zobaczyć mocne i słabe strony swoich zawodników. Ponadto trener postara się wymodelować występ swojej drużyny w tym meczu przed oficjalnymi meczami, w których potrzebujemy tylko maksymalnego wyniku.
-Pozytywny wynik nie zaszkodzi Ukraińcom przed eliminacjami Euro 2024 z Macedonią Północną i Maltą...
- Oczywiście pozytywny wynik zawsze odgrywa rolę. Jednak w tym przypadku schodzi na dalszy plan, ponieważ jest to debiutancki mecz z nowym trenerem, który musi przekazać swoje pomysły zawodnikom, aby mogli przenieść je na boisko. Dlatego dla drużyny narodowej ten mecz będzie w pewnym stopniu meczem wprowadzającym.
Jednocześnie nie należy zapominać, że przeciwnicy to bardzo silna i utytułowana drużyna, dla której będzie to tysięczny mecz w historii. Dla Niemiec ten mecz będzie bardzo ważny w kontekście odniesienia zwycięstwa...
Sergiy DEMIANCHUK