Napastnik Zorii Ługańsk Nazariy Rusyn wypowiedział się w wywiadzie dlaUV natemat powołania do reprezentacji Ukrainy i rozpoczęcia pracy pod wodzą Serhija Rebrowa.
- Gratuluję debiutanckiego powołania do reprezentacji Ukrainy. Jestem ciekaw, w jakich okolicznościach otrzymałeś tę dobrą wiadomość?
- Dziękuję za gratulacje. Odpoczywałem w domu i dowiedziałem się o powołaniu z Internetu. Później skontaktowałem się z administratorami reprezentacji.
- Możesz opisać swoje emocje?
- Byłem bardzo szczęśliwy i dumny.
- Który z członków rodziny pogratulował ci jako pierwszy?
- Moja żona pogratulowała mi jako pierwsza, ponieważ była obok mnie w tym momencie.
- Czy twój piłkarski ojciec Roman Mychajliw (dyrektor Lwowskiej Dziecięco-Młodzieżowej Szkoły Sportowej, której Rusin jest uczniem - red.) pogratulował ci debiutanckiego powołania do reprezentacji?
- Tak, pogratulował. To było bardzo miłe.
- Czy debiutanckie powołanie do reprezentacji daje ci dodatkową motywację, gdy sezon dobiega końca, a ty jesteś już na wakacjach?
- Oczywiście, że dodaje motywacji. Ponieważ zdajesz sobie sprawę, że dzięki ciężkiej pracy możesz osiągnąć więcej.
- Po raz pierwszy reprezentacja Ukrainy zebrała się pod wodzą Rebrowa. Jego wymagania nie są dla ciebie nowe, ponieważ znasz model gry, który zbudował Serhij Stanisławowycz. Jak drużyna przyjęła wymagania nowego trenera?
- Wszyscy w drużynie są bardzo skoncentrowani. Wszyscy słuchają i przyswajamy informacje przekazywane przez Stanisławowycza tak szybko, jak to możliwe.
- Jak się czujesz w drużynie?
- Czuję się dobrze w drużynie, Mykolenko pomaga mi się zaaklimatyzować, za co jestem mu wdzięczny.
- Sparing z Niemcami jest przygotowaniem do meczów kwalifikacyjnych z Maltą i Macedonią Północną. Czy gra z topowym przeciwnikiem przyniesie nam korzyści przed oficjalnymi meczami?
- To zawsze przyjemność grać z taką drużyną jak Niemcy. Dzięki temu meczowi przygotujemy się do kwalifikacji Euro 2024.
Oleksandr Karpenko
Хіба гравець повинен шукати номер телефону адміністратора Збірної та з'ясовувати, чи то то не жарт ?!