Trener Worskły Viktor Skrypnyk został zaproszony do Bremy na mecz towarzyski pomiędzy reprezentacjami Niemiec i Ukrainy. Trener połtawskiego klubu opowiedział o swoich wrażeniach z meczu.

- Otrzymałem zaproszenie od Niemieckiego Związku Piłki Nożnej. Byłem tam z żoną. Miło jest oglądać wielki futbol w mieście, w którym spędziłem wiele lat swojej kariery piłkarskiej i trenerskiej. Nawiasem mówiąc, grałem również przeciwko reprezentacji Niemiec na tej arenie.
Nieopisanie miło było zobaczyć na trybunach dużą liczbę ukraińskich kibiców z flagami. Przyjazna atmosfera stworzyła wrażenie prawdziwego piłkarskiego święta. W wywiadzie dla niemieckich mediów podziękowałem gospodarzom za wybranie reprezentacji Ukrainy na ten termin. Kibicowałem Ukraińcom, a wynik 3-3 to, jak mówią, wynik dla smakosza piłki nożnej" - powiedział Skrypnyk służbie prasowej Połtawy.