Były napastnik Dynama Kijów Oleh Salenko podzielił się swoimi przemyśleniami na temat meczu Macedonii Północnej z Ukrainą w eliminacjach Euro 2024.
"Z Macedonią Północną będziemy musieli zagrać zupełnie inny futbol niż w meczu z Niemcami. Wiadomo, mecz towarzyski to mecz towarzyski, a w Skopje będziemy musieli nie tylko atakować i zdobywać bramki, ale też wygrywać. Zwycięstwo jest koniecznością.
Macedonia Północna zagra defensywnie. Będziemy musieli jakoś przebić się przez te obronne reduty. Dobrze, że mamy zdolnych skrzydłowych - przede wszystkim Mudryka i Tsygankova. A Yarmolenko wygląda dobrze w środku. Teraz naprawdę musi udowodnić swoją wartość, aby przedstawiciele europejskich klubów zwrócili na niego uwagę. Andriy jest tymczasowo bezrobotny. "Al Ain jest skończony, zakończyli współpracę.
Macedonia Północna nie jest drużyną pokroju Anglii, Włoch, Francji czy Niemiec, więc w tym meczu trzeba zdobyć maksimum punktów, trzeba wygrać, to jedyny sposób. Rebrov musi psychicznie przygotować chłopaków do gry. Nie należy lekceważyć Macedończyków. Pamiętasz, kto wyeliminował Włochy z mistrzostw świata? No właśnie.
Dlatego w meczu z tą drużyną nie możemy zapominać o kontratakach rywali, które mogą sprawić nam wiele kłopotów. Nie możemy też zapominać o obronie. Gdybym próbował przewidzieć wynik meczu, postawiłbym na Ukrainę. Nasza drużyna powinna wygrać 2:0" - powiedział Salenko.