Były trener Dynama Kijów Oleksandr Hatskevych podzielił się swoimi wrażeniami z meczu kwalifikacyjnego do Euro 2024 pomiędzy Macedonią Północną a Ukrainą (2:3).
- Oleksandr Mykolayovych, jakie były Twoje wrażenia z meczu?
- Dziś Ukraina jest znana na całym świecie ze swojego charakteru, nie tylko na boisku piłkarskim, ale także na polu bitwy przeciwko agresorowi. I to jest wiele warte.
- Ale jednak. W pierwszej połowie ukraińska drużyna narodowa była nie do poznania: prawie żadnych strzałów na bramkę, 0 szans, nawet kontrola nad piłką została utracona. Co się stało z naszą drużyną? Czy było to niedocenienie przeciwnika, czy może powód był inny?
- Nie sądzę, żeby coś się zmieniło w drugiej połowie. Ukraina po prostu strzeliła trzy gole i to jest świetne. Wynik jest najważniejszy, a trener porozmawia o meczu - co się udało, a co nie. W pierwszej połowie Ukraina grała dość ostrożnie, oddając inicjatywę przeciwnikowi.
- Jaka była różnica w porównaniu z meczem towarzyskim z Niemcami?
- Prawdopodobnie chcieliśmy zagrać jak reprezentacja Niemiec - z szybkim przejściem z obrony do ataku. Ale o ile Niemcy grali dość wysoko, to Macedończycy grali środkowym blokiem i nie było miejsca do biegania dla Tymczyka i Mudryka.
W pierwszej połowie meczu reprezentacja Ukrainy nie miała kontroli nad piłką i nie wiedziała, jak budować swój atak.
- Po pierwszej połowie Rebrov zastąpił Tymchyka i Dowbyka. Co można powiedzieć o ich poczynaniach w pierwszej połowie?
- Po 0:2 potrzebne były zmiany. Wejście Vanata zamiast Dowbyka oznacza większą agresję na obrońców, aby aktywnie kryli ich na drugiej połowie boiska. Zastąpienie Tymczyka Konoplyą zadziałało w 100%. Yukhym strzelił drugą bramkę i dodał drużynie pewności siebie. Można powiedzieć, że obie pierwsze zmiany zadziałały.
- Komu przyznałbyś nagrodę Lwa Meczu dla najlepszego zawodnika?
- To trudne pytanie. Ale i tak przyznałbym nagrodę Vicie Tsygankovowi. Jego gol przyniósł zwycięstwo całej Ukrainie. Dlaczego Rebrov wystawia go nie na skrzydle, a pod napastnikiem? Trener powinien wykorzystywać mocne strony wszystkich zawodników dla dobra drużyny.
- Kto Twoim zdaniem zagrał dziś słabiej niż zwykle?
- Bądźmy szczerzy, dzisiaj cała drużyna zagrała poniżej swojego poziomu. Dotyczy to zarówno gry zespołowej, jak i indywidualnej.
- Malinowski wchodzi do gry z ławki pod Rebrovem, a Sudakov zaczyna. Co sądzisz o takim ustawieniu?
- Sudakov jest bardziej mobilny i szybszy niż Malinowski i prawdopodobnie bardziej pasuje do zasad sztabu trenerskiego Rebrowa. W meczu z Niemcami Sudakov wyglądał pewnie i nie było czasu, aby cokolwiek zmieniać. Myślę, że wzajemne zrozumienie, jakie Sudakov i Stepanenko mają w Szachtarze, również odegrało pewną rolę.
Ale pojawienie się Malinowskiego w drugiej połowie pokazało, że Rusłan jest doświadczonym piłkarzem. Wie, kiedy utrzymać się przy piłce, a kiedy zaatakować. Będziemy szanować wybór trenera.
- W meczu z Niemcami Mudryk wykonał fatalne cięcia, a przeciwko Macedonii Północnej w pierwszej połowie Michaił również nie mógł odnaleźć się na boisku - ale został Lwem Meczu za swoje dwie asysty. Co można o nim powiedzieć?
- Oczywiste jest, że gra w setach i uderzenia z jednej nogi nie są mocnymi stronami Mudryka, ale ma on inne zalety. Drugi gol dla Ukrainy był zasługą Mudryka. Wykorzystał swoją szybkość, indywidualne akcje i zaliczył asystę. Michaił wziął udział w przełomowym momencie meczu.
Mogę powiedzieć, że Mudryk musi dołożyć się do gry w setach i popracować nad tym elementem.
- Dovbyk i Vanat zagrali po połowie, ale żaden z nich nie strzelił gola. Który napastnik podobał ci się bardziej?
- Obaj nie znaleźli dziś okazji i nie zagrozili bramce przeciwnika. Dovbyk i Vanat nie mogą zapisać tego meczu na swoim koncie.
- Co sądzisz o taktyce reprezentacji pod wodzą Rebrowa, czy czymś cię zaskoczył?
- Bardzo podobał mi się mecz reprezentacji Ukrainy z Niemcami. Drużyna przypominała mi Dynamo 97/98: wszyscy zawodnicy za linią piłki, szybkie przejście z obrony do ataku, wymienność pozycji, siatka bezpieczeństwa.
W meczu z Macedonią Północną tego nie było. Ale dzisiaj najważniejszy dla reprezentacji był wynik i udało nam się go osiągnąć.
- Widziałeś już dwa mecze reprezentacji Ukrainy pod wodzą Rebrowa. Jak ci się podoba gra w porównaniu do drużyn Petrakova i Rotana?
- Nie mogę powiedzieć, że coś zmieniło się dramatycznie pod względem jakości. Minie trochę czasu, zanim zawodnicy zrozumieją wymagania nowego sztabu trenerskiego. Bądźmy cierpliwi. Warto poczekać, aż obraz będzie dobry i wynik zostanie osiągnięty.
- Czego spodziewasz się po meczu z Maltą?
- Malty nie należy lekceważyć. To nie jest łatwy zespół, ale bardzo zorganizowany (swego czasu nasza reprezentacja pod wodzą Szewczenki przegrała z wyspiarzami w meczu towarzyskim - red.). W tym meczu reprezentacja Ukrainy będzie musiała przeprowadzić więcej ataków pozycyjnych, dość trudno będzie rozbić nasyconą obronę. Malta wie jednak, jak bronić.
To będzie trzeci mecz Rebrowa w roli trenera i będzie musiał znaleźć odpowiednią kombinację zawodników na boisku, w zależności od rozwoju gry.
- Ukraina rozegrała dwa mecze z rzędu w tym samym składzie. Czy uważasz, że w meczu z Maltą dojdzie do rotacji i kogo Rebrov powinien zastąpić?
- To jasne, że będzie rotacja, ale Rebrov zdecyduje, jak duża ona będzie. Wszystko będzie zależało od jakości, a nie ilości.
- Czego oczekujesz od naszej drużyny w tym cyklu kwalifikacyjnym do Euro 2024? Czy reprezentacja Ukrainy zdoła rywalizować z Włochami o drugie miejsce?
- Nie zapominajmy, że jest jeszcze Anglia. Macedonia Północna również pokazała w pierwszej połowie, że jest trudnym zespołem, a z Maltą nie będzie łatwo. W każdym meczu wynik powinien być najważniejszy i zawsze jest szansa. Piłka nożna jest obecnie dość nieprzewidywalna.
Oglądałem mecz Hiszpanii z Włochami w Lidze Narodów (Hiszpania wygrała 2-1 - red.) i nie ma w nim nic skomplikowanego. To jasne, że przed meczem Włochy i Anglia będą uważane za faworytów do ogrania Ukrainy, ale to dopiero początek. Reprezentacja Ukrainy musi dać z siebie wszystko w każdym meczu i wyjść na boisko, by grać o wynik od pierwszej minuty.
Andrii Piskun
Видимо.пусть меня простит Хацкевич,он забыл,что в футбол играет не один игрок,а вся команда.Как он бы охарактеризовал игру Ваната,если Витя Цыганков отдал мяч Владу ,а не пробил выше ворот.Плюс,как уже написал наш коллега,кому как не Владу команда должна быть благодарной за удаление игрока команды соперника.Так что Влад тоже внес свой вклад в победу команды.