Trener młodzieżowej reprezentacji Ukrainy Rusłan Rotan wystąpił na konferencji prasowej w przeddzień meczu otwarcia Euro 2023 (U-21) z Chorwacją, który odbędzie się 21 czerwca w Bukareszcie.
- Ruslan Petrovych, jakie są nastroje w drużynie? Jakie są Twoje oczekiwania co do jutrzejszego meczu?
- Przede wszystkim są to uczucia ekscytacji i radości w duszy. Dla takich turniejów trzeba żyć, grać w piłkę i, co najważniejsze, cieszyć się nią. Jutrzejszy mecz będzie ekscytujący dla każdego, kto startuje na Euro. Przebyliśmy długą drogę, aby się tu znaleźć i udowodnić, że jesteśmy drużyną, która da z siebie wszystko, aby odnieść zwycięstwo i zademonstrować wszystkie swoje umiejętności.
- Czterech zawodników reprezentacji narodowej trafiło do drużyny młodzieżowej. Jak trudno jest ci teraz przekazać im własną koncepcję gry? Jaka jest ich kondycja fizyczna? W szczególności Sudakov rozegrał trzy mecze po 90 minut...
- Nie ma potrzeby, aby się dostosowywali, ponieważ chłopaki są z nami od dłuższego czasu, doskonale rozumieją nasze wymagania. Dobrze powiedziałeś, są teraz wyczerpani i pusti. Po trzech meczach dla reprezentacji tak właśnie jest. Biorąc pod uwagę, że dwóch zawodników doznało kontuzji, jest to dla nas naprawdę problem. Mamy jednak drużynę i mam nadzieję, że godnie zastąpimy tych zawodników.
- Serhii Rebrov mówił o kontuzji Mychajło Mudryka. Czy możesz powiedzieć coś więcej o tym, co wiadomo teraz?
- Mamy pewne problemy z jego zdrowiem. Jest trochę przeciążony, kontuzja dotyczy mięśni. Teraz nasi lekarze wraz z fizjoterapeutami pracują nad postawieniem go na nogi. Jak Bóg da, pojawi się na boisku w kolejnych meczach.
- Kto jeszcze jest kontuzjowany, skoro wspomniałeś o dwóch zawodnikach?
- Vladyslav Vanat ma pewne problemy związane z przeciążeniem. To są dwaj zawodnicy, którzy są teraz pod znakiem zapytania. Mykola Mykhailenko ma kolejną poważną kontuzję, która uniemożliwi mu grę w turnieju. Chcemy wspierać go z naszej strony. Jutro musimy walczyć o Mykolę, ponieważ jest on dla nas bardzo ważnym zawodnikiem zarówno w drużynie, jak i na boisku.
- Powołaliście Wołodymyra Saliuka, który jest obrońcą. Kto powinien zastąpić Mychajlenkę na boisku?
- Przede wszystkim dokonamy rotacji. Mamy chłopaków, którzy mogą grać na kilku pozycjach jednocześnie. Powołaliśmy obrońcę, ponieważ uważamy, że potrzebujemy jeszcze jednego defensywnego zawodnika na ten turniej. Jeśli chodzi o pozycję Mykoli, to są zawodnicy, którzy przesuną się z innej pozycji.
- Anatolii Trubin dołączył do drużyny młodzieżowej i zagrał we wszystkich trzech meczach reprezentacji. Czy jego doświadczenie gwarantuje mu miejsce w wyjściowym składzie?
- Jeśli chodzi o Anatolija, to będziemy z nim rozmawiać. Jeśli jego motywacja i powrót do zdrowia przebiegną pomyślnie, ma szansę zagrać w jutrzejszym meczu.
- Ile wiesz o młodzieżowej reprezentacji Chorwacji, która nie rozegrała jeszcze ani jednego meczu z nowym trenerem?
- Z pewnością reprezentacja Chorwacji nas zaskoczy. Rzeczywiście, zmiana trenera jest problemem. Po niej ta drużyna nie rozegrała ani jednego meczu, w którym moglibyśmy przyjrzeć się jej taktyce. Ale przyjrzeliśmy się pracy nowego trenera w jego poprzednich drużynach, w których pracował. Bez względu na to, kto jest trenerem, reprezentacja Chorwacji jest silną drużyną z indywidualnie silnymi zawodnikami. Jestem pewien, że czeka nas trudny mecz. Musimy być spokojni i przygotowani mentalnie. Wierzę, że nasz zespół jest gotowy. Jutrzejszy mecz pokaże, kto jak się przygotował.
- Całkiem możliwe, że podczas przygotowań do tego meczu krewni lub przyjaciele niektórych zawodników służą w Siłach Zbrojnych Ukrainy. Jak trudno było przygotować się do meczu w takich okolicznościach?
- Od ponad roku w naszym kraju trwa krwawa wojna. To trudne czasy dla Ukrainy. Bracia i rodzice zawodników naszej drużyny są w stanie wojny. Przede wszystkim gramy dla naszych żołnierzy, chcemy, aby czuli się dobrze. Dołożymy wszelkich starań, aby było to pozytywne.
- Chorwacja nie wygląda na drużynę pełną gwiazd. Kogo najbardziej obawia się reprezentacja Ukrainy w składzie przeciwnika?
- Chorwaci mają zawodników, którzy twierdzą, że są supergwiazdami. Teraz mają Beljo, który wrócił z reprezentacji Chorwacji, kluczowego gracza. Jest Šimić, napastnik, który jest bardzo asertywny i całkiem bramkostrzelny. Jest środkowa linia z Baturiną, która jest prawdopodobnie ich kluczową zawodniczką. Bramkarz Kotarsky jest pewny swojej pozycji. Ta drużyna ma wystarczającą liczbę liderów, zawodników, którzy potrafią przewodzić. Chorwaci mają wystarczająco dużo graczy, którzy mogą ubiegać się o status gwiazdy.
- Czy rozmawiałeś z którymś z chorwackich piłkarzy, których znasz, takich jak Dario Srna czy Igor Jovicevic, o tym, czego można się spodziewać po reprezentacji Chorwacji?
- Rzeczywiście, mógłbyś ich zapytać. Ale nie jestem pewien, czy Igor lub Dario powiedzieliby ci wszystko. Myślę, że zadawanie takich pytań ludziom, którzy będą kibicować zarówno Ukrainie, jak i Chorwacji, jest niewłaściwe. Chorwacja to ich kraj, tam się urodzili. Więc takie pytania można zadawać tylko z humorem.
ждём классной игры!