Dyrektor generalny Szachtara, Serhij Pałkin, skrytykował FIFA za przepis, który pozwala zawodnikom zagranicznym na swobodne zawieszanie kontraktów z ukraińskimi klubami:
"Wszyscy jesteśmy w tej samej konkurencji, ale FIFA pozwala odejść połowie naszego składu. Jak możemy konkurować z innymi? Mógłbym to zrozumieć, gdybyśmy nie grali w lidze i UPL. Gdyby futbol na Ukrainie się zatrzymał, a my kontynuowalibyśmy po wojnie, to bym się zgodził, ale oni po prostu zabrali nam wszystkich zawodników i gramy dalej.
Nadal muszę spłacać wszystkich wierzycieli. Mieliśmy jeden przypadek, w którym klub zwrócił się do FIFA. FIFA wyznaczyła mediatora i ten mediator próbował zmusić mnie do zapłacenia temu klubowi. Powiedziałem: "Jak mogę zapłacić, skoro FIFA pozwoliła odejść mojemu zawodnikowi? Nie mogę go nawet sprzedać".
W ukraińskim futbolu nie mamy obecnie żadnych przychodów. Nie sprzedajemy biletów, bo stadiony są puste. Nie ma sponsorów, bo wszyscy zniknęli i nie mamy żadnych dochodów z praw telewizyjnych. Jak możemy płacić? Skąd weźmiemy pieniądze? Mówią, że jeśli nie zapłacimy, UEFA może odebrać nam licencję na grę w europejskich pucharach. Jak to możliwe?
Ale pokonanie FIFA w sądzie jest prawie niemożliwe, system jest na to przygotowany.
Próbujemy zmusić FIFA do stworzenia funduszu solidarnościowego dla ukraińskich klubów. Nie walczymy tylko o Szachtar, walczymy o wszystkich. Nie chcę, aby FIFA traktowała nas tak samo, jak traktuje Federację Rosyjską i rosyjskich piłkarzy, ponieważ dokładnie to robią w tym momencie" - powiedział Palkin.