Oleg Fedorchuk: "Tsygankov w Dynamie i Tsygankov w Gironie to niebo i ziemia"

Znany trener i ekspert Oleh Fedorchuk przeanalizował występ reprezentacji Ukrainy pod wodzą Rebrowa w czerwcowych meczach (Niemcy - Ukraina - 3:3, Macedonia Północna - Ukraina - 2:3, Ukraina - Malta - 1:0).

Oleg Fedorchuk

- Reprezentacja Ukrainy rozegrała swoje pierwsze mecze pod wodzą Rebrowa: jakie nowe rzeczy zwróciły twoją uwagę pod względem taktyki i personelu?

- Miło było zobaczyć, jak szybko Rebrov się zaadaptował. Udało mu się poprawić stan psychologiczny drużyny. Widać było, że zawodnicy tacy jak Stepanenko i Yarmolenko czują się na tyle pewnie, by pomagać nowemu sztabowi w przekazywaniu swoich pomysłów.

Drużyna stała się bardziej racjonalna, co widzieliśmy w debiutanckim meczu sparingowym z Niemcami. Nie było lekceważenia przeciwnika w meczach z Macedonią Północną i Maltą, a zarządzanie działało dobrze.

- Wynik reprezentacji: jaką ocenę wystawiłbyś drużynie za czerwcowe mecze?

- Mecz z Niemcami miał dopingujący wpływ na reprezentację Ukrainy. Wierzę, że sztabowi trenerskiemu udało się zacząć bardzo pewnie. Po tak dobrym starcie łatwiej będzie przygotować się do wrześniowych meczów z Anglią (9 września) i Włochami (12 września). Pozytywny wynik będzie działał na korzyść zawodników reprezentacji Ukrainy.

- W czerwcu reprezentacja Ukrainy błyszczała w ataku, ale jest wiele pytań dotyczących zawodników defensywnych. Co jest przyczyną tej nierównowagi?

- To nie jest problem reprezentacji, ale całego ukraińskiego futbolu, kiedy zaczęto przechodzić na bardziej progresywne metody gry. Wiele drużyn na Ukrainie zaczęło grać bardziej kombinacyjny futbol. Brakuje nam zawodników, którzy potrafią narzucić walkę i grać jeden na jeden. W mniejszym lub większym stopniu poprawiliśmy sytuację bramkarzy i napastników, a rywalizacja jest zacięta.

- Bohaterowie czerwca: Cygankow, Zabarnyj, Konoplya, Tymczyk. Kto osobiście wyróżnił się najbardziej?

- Po Tsygankovie zdecydowanie wymieniłbym Stepanenko. Widać, że walczy, ale utrzymał swój poziom we wszystkich trzech meczach. Viktor sam pokazał, jak bardzo zmiana mistrzostw przyniosła mu korzyści. "Tsygankov w Dynamie i Gironie to niebo a ziemia. Stan psychiczny zawodnika jest bardzo ważny. Kiedy ludzie w ciebie wierzą, grasz w piłkę, którą kochasz. Nie ma potrzeby zatrzymywania zawodników, jeśli chcą odejść. To szkodzi zarówno zawodnikowi, jak i klubowi.

- Czy Matwienko i Jarmołenko mogą być nazywani głównymi antybohaterami czerwcowych meczów reprezentacji?

- Oczywiście, Matvienko ma pewne problemy. Kiedy widzisz swoich byłych kolegów z drużyny podpisujących kontrakty w Europie, bez względu na to, jak stabilny psychicznie jesteś, twój nastrój się zmienia, co wpływa na twój proces treningowy. To nie przynosi postępów. Na początku było to zauważalne tylko dla specjalistów, ale teraz wszyscy to widzą.

Yarmolenko nie nadąża już za tempem, ale jest liderem, który dodaje pewności siebie młodym. To sugeruje, że emocjonalnie gra najlepiej, a jego ciało nie wytrzymuje już stresu. Spodziewam się, że we wrześniu Yarmolenko nie zagra od pierwszych minut.

Moim zdaniem trenerzy reprezentacji Ukrainy pójdą w dwóch kierunkach: dadzą szansę Matwience i będą szukać jego następcy. Jak lubię powtarzać: Półprawda jest gorsza od kłamstwa.

- Jak będzie wyglądała reprezentacja Ukrainy w meczach z najlepszymi rywalami?

- Anglia i Włochy przewyższają nas pod względem umiejętności, ale w piłce nożnej można zrekompensować braki pewnymi sztuczkami. Jedną z opcji jest gra pragmatyczna, oparta na własnych możliwościach. Weźmy przykład z Portugalii, która nie waha się grać prymitywnie, jeśli to konieczne.

- Kogo brakuje tej drużynie? Czy realne jest, by grali w niej Rusin, Kochergin, Rakitskiy?

- Brakuje nam napastnika, który urozmaiciłby grę. Mając zawodnika o profilu Dowbyka i Jaremczuka, brakuje napastnika, który mógłby ich urozmaicić. Vanat i Sikan są interesujący, ale do gry pozycyjnej, a nie jako drugi wybór.

Klymchuk, skrzydłowy, mógłby dobrze pasować do dzisiejszej drużyny. Gdyby grał w 3 najlepszych klubach UPL, już dawno zostałby wybrany. Jest silny, a jednocześnie lekki, dość utalentowany technicznie. Zdobycie dziewięciu bramek dla Rukh jest tego dobitnym potwierdzeniem. Do pewnego stopnia każdy gol dla przeciętniaka lub outsidera znaczy więcej niż dla drużyny, która dominuje w posiadaniu piłki i stwarza szanse na 15-20 strzałów na mecz.

Oleksandr Karpenko

Komentarz