Bramkarz Dynama i młodzieżowej reprezentacji Ukrainy Ruslan Neshcheret skomentował epizod z niedozwolonym golem Rodrigo Riquelme w meczu 3. kolejki fazy grupowej Euro 2023 z Hiszpanią.
"Hiszpan uderzył mnie w ramię, a ja nie mogłem nawet odrzucić piłki z powodu bezwładności. Był to więc faul. Potem podszedł do mnie i powiedział, że naprawdę mnie uderzył. To było trochę trudne.
Musimy podchodzić do takich meczów spokojnie. Rusłan Pietrowicz powiedział nam, że powinniśmy cieszyć się tym momentem: wyszliśmy z grupy. Musimy się tym cieszyć, grać i zadowolić fanów.
Tak, chcieliśmy wygrać. Ale graliśmy z godnością. Oczywiście, denerwujesz się, gdy przegrywasz w ostatnich minutach. To bardzo nieprzyjemne dla nas, a jeszcze bardziej dla mnie jako bramkarza. Remis to również dobry wynik, więc myślę, że chłopaki zagrali bardzo dobrze. Zdarzają się błędy, czasem kogoś przeoczyliśmy, jak w pierwszym czy drugim momencie. Ale myślę, że zagraliśmy bardzo przyzwoity mecz i jestem bardzo zadowolony z tego, co zrobili chłopcy.
Szczerze mówiąc, nie wiem, musimy zobaczyć, co poszło nie tak [w epizodzie z drugim straconym golem]. Może chodziło o koncentrację. Być może nasi obrońcy byli zbyt wyczerpani. To się zdarza w piłce nożnej. Hiszpanie dali z siebie wszystko w tym odcinku i zdobyli bramkę. Jak we wszystkich meczach, nastawiamy się na maksimum. Proces treningowy się nie zmieni i raczej nie zagramy inaczej. Musimy pozostać przy naszej grze i jak najlepiej ją wykorzystać.
Myślę, że droga zdecydowanie nie jest czynnikiem decydującym. Musimy mieć wielkie pragnienie gry dla tych chłopaków, którzy teraz walczą za nas i naszą wolność. Dlatego droga nie jest żadnym problemem" - powiedział Nescheret.
Інша справа, що на жодному повторі контакту не було видно, але це вже проблеми операторів.