Były napastnik reprezentacji Ukrainy Ivan Getsko podzielił się swoimi wrażeniami ze zwycięstwa 3:1 nad Francją w 1/4 finału Euro 2023 (U-21) i powiedział, czego spodziewa się po półfinałowym meczu Hiszpania-Ukraina, który zostanie rozegrany dzisiaj w Bukareszcie.
- Nie będę kłamał, przed meczem nawet mi się nie śniło, że nasi będą tak pewni siebie w starciu z Francuzami.
Francja ma teraz bardzo fajne młode pokolenie, wręcz gwiazdorskie. Mogę to śmiało powiedzieć. Na pewno jedną z najlepszych drużyn młodzieżowych na kontynencie. Ale w piłce nożnej różne rzeczy się zdarzają, na przykład kiedy faworyci, a za takich uważano drużynę Sylvaina Ripolla, przegrywają. Czy Ukraina wygrała uczciwie? Jak najbardziej.
- Czy grę stworzył duet Michaił Mudryk i Georgy Sudakov?
- Jeśli tak, to mogę się zgodzić. Ale nie powiedziałbym, że zwycięstwo jest wyłącznie zasługą Michaiła i Georgy'ego. Absolutnie wszyscy zawodnicy naszej reprezentacji zagrali dobrze i nie ma sensu nikogo wyróżniać. Wszyscy zagrali perfekcyjnie.
- Po meczu Mudryk żartobliwie powiedział, że dając Sudakovowi tak wspaniałe podania, po których grzechem jest nie strzelić gola, sprzedaje go. Odkładając żarty na bok, cena zawodnika zdecydowanie wzrosła o kilka milionów, gdy Szachtar był w grze.
- Jakie kilka milionów. Po Euro 2023 koszt Sudakova podwoi się, a nawet potroi. Powiem więcej, koszt każdego zawodnika z drużyny Rusłana Rotana znacznie wzrośnie. Ale ani ty, ani ja nie powinniśmy teraz o tym myśleć, a zwłaszcza nie piłkarze.
Teraz Ukraińcy pokazują bardzo wysoką klasę gry. Jestem po prostu szczęśliwy widząc ich tak grających.
- Osobiście również szczerze cieszę się z gry młodzieży, ale jestem zdezorientowany faktem, że nie są to jeszcze w pełni ukształtowane osobowości. Z całym szacunkiem, nie mają jeszcze 25 lat, mogą niechcący złapać gwiazdorstwo i wypalić się od chwilowego, lokalnego sukcesu, jakim z pewnością jest dotarcie do 1/2 finału Euro i wywalczenie biletu na Igrzyska Olimpijskie w 2024 roku.
- Nie sądzę. Niemal wszyscy zawodnicy tej młodzieżówki grają w swoich klubach od wielu lat, u boku swoich dorosłych wujków. W tej drużynie narodowej każdy zawodnik zna swoją wartość i cenę sukcesu, to znaczy wyraźnie rozumie, jakie perspektywy otwierają się przed nimi, biorąc pod uwagę poziom gry, jaki pokazują.
Jestem pewien, że wielu skautów z europejskich klubów obserwuje teraz reprezentację Ukrainy. To też jest motywacja. Udowodnić swoją wartość, przenieść się do silnego europejskiego klubu.
Dziś nasza młodzieżówka jest jedną z najlepszych w Europie.
- Macie jeszcze siły na Hiszpanię?
- Pełne dwa dni przygotowań wystarczą, aby się zregenerować. Dodatkowo Rotan ma możliwość urozmaicenia składu.
A teraz drużyna jest w świetnym stanie psychicznym. To również należy wziąć pod uwagę. Czy możemy pokonać Hiszpanię po irytującym remisie w fazie grupowej? Tak, możemy. Wierzę, że możemy. Mam taką nadzieję.
Oczywiście Hiszpanie są faworytami, ale faworytami byli również Francuzi, więc nie zdziwiłbym się, gdyby to Ukraina znalazła się w finale Mistrzostw Europy.
- Czy można wyróżnić kogoś w hiszpańskiej drużynie, ich główną gwiazdę? Na przykład we Francji, która nie była na tyle leniwa, by chwalić Pierre'a Kaloulę, Maxence'a Cahere'a, Arnauda Calimuendo.
- Nie wyróżniałbym nikogo w Hiszpanii, tak jak nie wyróżniam nikogo na Ukrainie. Ta drużyna jest silna przede wszystkim dzięki grze zespołowej, podobnie jak Ukraina.
Gra w 1/2 finału będzie zupełnie inna niż w fazie grupowej. Wtedy wynik nie był priorytetem ani dla Hiszpanii, ani dla nas. W rzeczywistości obie drużyny grały zawodnikami drugiej drużyny.
- Vladyslav Vanat został zawieszony. Czy Rotan powinien na niego liczyć w kluczowym meczu z Hiszpanią? Chodzi o to, że gracz Dynama został przemoczony w meczu z Rumunią. Nikt nie może zagwarantować, że demony znów go nie zmylą, jak to mówią.
- Tylko Rotan zdecyduje, kogo wystawić na boisku, a udzielanie mu rad jest niewłaściwe. On dobrze zna wszystkich zawodników, z wieloma z nich pracuje od lat.
Naprawdę wierzę w trenerski geniusz Rusłana Rotana. Po raz kolejny musi udowodnić niektórym sceptykom swój wysoki poziom zawodowy. Chociaż wyniki mówią same za siebie.
Co do Vanata, mam nadzieję, że wyciągnął wnioski ze swojego zachowania.
- Do dziś najlepszym osiągnięciem młodzieżowej reprezentacji Ukrainy jest srebrny medal z 2006 roku. Wtedy, w Portugalii, drużyna Ołeksija Mychajliczenki z Artemem Milewskim i Ołeksandrem Alijewem niestety przegrała 0:3 z Holandią w finale. Czy nowe gwiazdy Ukrainy, Mikhail Mudryk, Georgy Sudakov, Vladislav Vanat, Anatoly Trubin i spółka mogą przewyższyć osiągnięcia pokolenia, które wielu wciąż uważa za złote pokolenie?
- Tak. Powtarzam, teraz nasza reprezentacja narodowa, młodzieżowa reprezentacja narodowa Ukrainy, jest jedną z najlepszych na kontynencie. A ci zawodnicy, których wymieniłeś, jestem pewien, że nie powtórzą losu Milewskiego i Alijewa, ale przewyższą ich osiągnięcia.
- Kiedy myślę o młodym Artemie Milewskim, zawsze widzę jego zdjęcie z Cristiano Ronaldo, które krąży po Internecie. Minęły lata, a Artem teraz... reklamuje sklepy z alkoholem, niektórych bukmacherów na Instagramie, regularnie wrzuca zdjęcia z restauracji, a Ronaldo gra! Wciąż gra, choć w Azji.
- Nie powinieneś porównywać obecnego pokolenia z pokoleniami Milewskiego i Alijewa. Oni są zupełnie inni. Różnią się diametralnie. Jestem pewien, że Rotan i jego asystenci w sztabie trenerskim motywują każdego zawodnika tak bardzo, jak to tylko możliwe, tłumacząc wartość zwycięstw na Euro.
Jeśli sugerujesz, że ktoś w tej drużynie może naruszyć reżim, to nie. Nikt nigdy nie był tak "znany". I nie powinno tak być.
Zostały nam dwa mecze do wygrania. To jest ogromna szansa. Uważam, że wszyscy zawodnicy z obecnej kadry młodzieżowej są profesjonalistami, mimo młodego wieku. Poprzeczka została już podniesiona bardzo wysoko. Trzeba ją utrzymać i dlatego musimy nadal wygrywać.
Viktor Ukhov