Prezes LNZ Andriy Poltavets wyjaśnił, dlaczego klub odrzucił pomysł pozyskania jednego z najlepszych strzelców reprezentacji Ukrainy, Yevhena Konoplyanki.
- Takie podpisanie kontraktu nie przyniosłoby żadnego efektu. Nie potrzebujemy bomby informacyjnej, ale dobrej gry. Teoretycznie można by go podpisać, wiemy ile to kosztuje, ale dla nas byłoby to złe wykorzystanie funduszy. Gdyby trybuny były wypełnione, może podpisalibyśmy jakąś medialną twarz" - powiedział Poltavets.