Obrońca Dynama Maksym Dyachuk podzielił się swoimi wrażeniami z pierwszych dni treningów i oczekiwaniami na nadchodzący sezon.
- Sześć miesięcy temu wróciłeś z wypożyczenia do Oleksandriya. Jak zmieniłeś się od tego czasu?
- Mogę powiedzieć, że stałem się bardziej pewny siebie i doświadczony. Mecze, które rozegrałem, pomimo moich błędów, dały mi doświadczenie i motywację do dalszej pracy.
- Podczas zimowego obozu treningowego w Turcji ciężko pracowałeś, aby zdobyć zaufanie swojego głównego trenera. Czy teraz zmieniło się Twoje podejście do treningów i pracy na zgrupowaniu?
- Nic się nie zmieniło, tak jak kiedyś dawałem z siebie wszystko, tak teraz staram się dawać z siebie nawet nie 100, a 110 procent.
- Jaki jest obecny poziom kondycji Dynama?
- Teraz jest czas, kiedy skupiamy się na kondycji fizycznej. To ciężka praca, żmudna, ale konieczna. Dojdziemy do formy poprzez zgrupowania, treningi i mecze.
- W pierwszym meczu towarzyskim wygraliście 4:1 z Dinamo Bukareszt. Jak bardzo takie pewne zwycięstwo na początku obozu treningowego dodaje ci pewności siebie?
- Ogólnie rzecz biorąc, pierwszy mecz jest bardzo ważny i oczywiście zwycięstwa dają pewność siebie i możliwość pracy w dobrym nastroju w przyszłości.
- Buletsa, Bilovar i Brazhko wrócili do Dynama z wypożyczenia, przybył również Yarmolenko. Co możesz powiedzieć o każdym z nich?
- Chłopaki przyszli, starają się, robią postępy. Życzę im wszystkiego najlepszego, wspieramy ich. Nie wiem nawet, co dodać o Andriju Jarmołence (uśmiech) - to legenda nie tylko Dynama, ale całej ukraińskiej piłki nożnej.
- Czy to miłe, że teraz, pracując z nim ramię w ramię, możesz się od niego uczyć?
- Tak, oczywiście, obserwuję jak trenuje i biorę z niego przykład. Poza tym jest dobrym człowiekiem, więc to przyjemność trenować i grać u jego boku.
- Jakie są Twoje wrażenia z pierwszych dni pracy z Andrijem Jarmołenką? Jakie były Twoje pierwsze odczucia?
- Wow (śmiech). Kiedy byłem dzieckiem, oglądałem mecze Dynama z Jarmołenką i kibicowałem im. A teraz tak się złożyło, że trenujemy razem w tej samej drużynie.
- W internecie dużo mówi się o tym, który numer wybierze Yarmolenko. Piszą, że Shaparenko jest gotowy dać swój numer dziesięć, a Kabaev jest gotowy dać swój numer siedem. Czy Yarmolenko pozostanie przy swoim numerze 25?
- Jeśli on go chce, to niech go ma. Z przyjemnością go oddam (uśmiech).
- Podpisałeś nowy kontrakt z Dynamem. Co oznacza dla ciebie zaufanie sztabu trenerskiego?
- Oczywiście jestem im za to wdzięczny, za możliwość trenowania pod ich okiem, współpracy z tak legendarnymi zawodnikami. Dziękuję za powierzenie mi miejsca w składzie i obiecuję trenerom, partnerom i kibicom, że dam z siebie wszystko.
- Jakie są główne cele, które musisz osiągnąć - zarówno dla drużyny, jak i dla siebie?
- Dla drużyny - dotrzeć do grupy Ligi Konferencyjnej i przywieźć do Kijowa medale mistrzostw i puchar kraju. Jeśli chodzi o mnie, każdy piłkarz chce grać, a ja stawiam sobie tylko najwyższe cele.
Хочеться сподіватися, що це була обмовка.
Я лише уявляю, якби гравці МЮ заявили, що мета на євросезон - потрапити в групу...
Мене - ні!!!