Prezes Minaya Valeriy Peresolyak przyznał, że myślał o rozwiązaniu klubu na początku 2022 roku.
Valery Peresolyak (z prawej)"Kiedy zaczęła się wojna, pojawiły się pewne problemy i trudności. Utrzymanie klubu piłkarskiego nie jest łatwym zadaniem, a tutaj stało się jeszcze trudniejsze, ponieważ biznes został trochę zniszczony, gdzieś coś zaczęło się blokować.
Wpadłem na pomysł, żeby zrezygnować z utrzymywania drużyny - rozwiązać i zająć się piłką dziecięcą, żeby nie było głównej drużyny. Ale mój najmłodszy syn, który miał wtedy 5 lat, uwielbia piłkę nożną. Śpi z tymi piłkami, w domu jest mały stadion piłkarski - leży tam 17 piłek. Mój syn usłyszał, że mam pomysł, aby rozwiązać naszą główną profesjonalną drużynę, przyszedł do mnie i powiedział: "Tato, naprawdę chciałbym zachować naszą drużynę".
Zacząłem wymieniać mu warunki, mówiąc, że jeśli utrzymamy klub piłkarski, możemy stracić to, to i to w ciągu roku. Spojrzał na mnie i powiedział: "Nie, piłka nożna". Więc chciałem go czymś zachęcić, ważnymi, poważnymi rzeczami, ale on powiedział, że niech futbol zostanie.
Oczywiście ograniczyliśmy budżet klubu piłkarskiego i stopniowo udało nam się przetrwać rok. Z trudnościami, ale wynik jest najlepszy" - powiedział Peresolyak na kanale Youtube Football Manager.
