Znany ukraiński prezenter telewizyjny Igor Cyganik wypowiedział się na temat perspektyw transferu napastnika Dnipro-1 Artema Dovbika.
"Dovbik chce opuścić Dnipro-1 na dobrych warunkach. Klub chce go puścić, jeśli otrzyma normalną ofertę. Jest tutaj wzajemne zrozumienie. Nie ma czegoś takiego, że klub powiedział, że go nie puści i tyle, wręcz przeciwnie: "Jeśli dostaniesz interesującą ofertę, odejdziesz". I na taką ofertę Dovbik czeka.
W tej chwili klubem, który poważnie negocjuje w sprawie Dovbika jest "Girona". Co więcej, nadal negocjuje przede wszystkim z duńskim Mytjylland (poprzedni klub Dovbika - przyp. red.) w sprawie kwoty, jaką ten klub otrzyma ze sprzedaży Dovbika.
"Dnipro 1, powiedzmy, określiło wartość transferu Dowbika na poziomie 15 milionów euro. Oznacza to, że Mytjylland chce otrzymać 7,5 miliona euro. Klub na to liczy.
Teraz Girona chce i próbuje negocjować z Mytjylland, aby zrekompensować te 7,5 miliona euro zawodnikami lub czymś innym. "Mytjylland zdaje sobie sprawę, że jest teraz okazja, aby zdobyć pieniądze na żywo. Czy potrzebują piłkarzy? To jest pytanie. Ale ten proces negocjacji trwa.
Mówi się, że niektóre poważne włoskie kluby są zainteresowane Dobvikiem. Ale myślę, że nadal chcą go oglądać w meczach kwalifikacyjnych Ligi Mistrzów z Panatinakosem. Myślę, że wszyscy to rozumieją - sam Dobvik, jego agenci i Dnipro-1.
Ogólnie rzecz biorąc, według moich szacunków, szanse na opuszczenie Dnipro-1 tego lata wynoszą około 60-40" - powiedział Tsyganik na antenie swojego autorskiego programu Tsyganik LIVE na YouTube.