Usługi napastnika Fiorentiny Aleksandra Kokorina zostały zaoferowane przez agentów wielu włoskim drużynom, ale żadna z nich nie wykazała zainteresowania zawodnikiem z terrorystycznego subpaństwa, według lokalnych propagandystów.
W tym samym czasie próbowali wepchnąć Kokorina, oczywiście, nie do liderów mistrzostw Włoch, ale do outsiderów drużyn Serie A i Serie B. Aby nie "angażować się w politykę", bagna twierdzą, że potencjalnych pracodawców "odstraszyła wysoka pensja zawodnika".
Teraz Kokorin będzie próbował znaleźć zatrudnienie w Izraelu, Turcji lub na Cyprze. Nie ma zamiaru wracać do Rosji, bliżej wojskowych centrów rekrutacyjnych.