Według Tribuny, ukraiński biznesmen i nieoficjalny właściciel Dnipro-1 Igor Kołomojskij był zły z powodu bardzo powolnej kampanii transferowej klubu na początku sezonu.
![](/media/posts/2023/07/25/111_dynamo.kiev.ua_111_4.jpg)
W tym czasie drużyna podpisała kontrakty jedynie z bramkarzem Romanem Mysakiem i pomocnikiem Olegiem Gorinem. Transfer Jewhena Wołyńca z Kolosa odbył się z inicjatywy Kołomojskiego i za plecami dyrektora sportowego Jewhena Krasnikowa.
Teraz każdy transfer musi uzyskać zielone światło od dyrektora wykonawczego Andrija Rusola, Krasnikowa i trenera Ołeksandra Kuczera.