Ukraiński bramkarz Dila, Yevhen Kucherenko, powiedział nam, co myśli o dwumeczu swojej drużyny z Vorskla Poltava w 2. rundzie kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów.
- Yevhen, czy będziesz zainteresowany spotkaniem z ukraińską drużyną?
- Wiedzieliśmy, że możemy zagrać z Vorsklą jeszcze zanim pokonaliśmy słowacki DAK 1904 (1:2, 2:0). Teraz przygotowujemy się na Połtawę.
- Czy pokonanie Worskły jest dla was ważne? A może głównym zadaniem nie są europejskie puchary?
- To jest sport, chcesz pokonać każdego przeciwnika.
- Co myślisz o Worskle?
- Znam ich od czasów gry w Kolosie. Mają bardzo dobrego, inteligentnego trenera (Viktor Skrypnyk). Nie grają na zasadzie "uderz i uciekaj". Gra jest bardzo dobrze zorganizowana. Są dobrzy zarówno w ataku, jak i w podaniach. Widzimy wszystko, uczymy się, przygotowujemy. Będzie ciekawie.
- Kto będzie najgroźniejszy dla bramki Dila?
- Oczywiście Rusłan Stepaniuk (napastnik, 5 goli + 5 asyst w UPL 2022/2023 - red.). Przygotowujemy się, przeprowadzamy teorię i analizę przeciwnika.
"Vorskla jest niebezpieczna w kontrataku, mają szybkich skrzydłowych i napastników. Grają bardziej siłowy futbol. Silna linia ataku.
Ibrahim Kane i Najib Yakubu to silni skrzydłowi, grałem przeciwko nim w Szachtarze U-21, byli w dwójce Worskły. A Artem Chelyadin (środkowy pomocnik) był niezapomniany.
- Co jeszcze będzie trudne dla bramkarza?
- "Vorskla bardzo naciska. Przygotowujemy się do tego. Boisko pokaże.
- Czy będzie trudno przy stałych fragmentach?
- Vorskla ma doświadczonych wysokich obrońców, którzy przychodzą na sety. Ukraina generalnie słynie z gry w setach i siłowego futbolu. Nie bierzmy pod uwagę Szachtara, ale Worskła, Ołeksandrija, Kołos - oni grają siłowy futbol. Czyli walczą, wygrywają, odbierają, wybiegają, a potem wygrywają, odbierają, znowu wybiegają.
- A czy naciskają na bramkarza?
- Oczywiście, że tak.
- Jak Dila gra pod presją? Podaniami, czy może wyprowadzacie piłkę na drugą połowę?
- Wychodzimy z obrony niskim podaniem, niskim podaniem. Ale zdarza się też, że musimy je wybić.
- Czy to wygodne, że gracie drugi mecz u siebie?
- Tak, jest lepiej. Będziemy mieli własnych kibiców, własny stadion, własną atmosferę.
- Czy to duży stadion?
- Cztery lub pięć tysięcy. Worskła będzie pełna, podobnie jak ze Słowakami.
- Co jeśli w pierwszym meczu padnie remis lub minimalna porażka?
- Naszym celem jest tylko zwycięstwo. Mieliśmy taką szansę, pokonaliśmy Słowaków i teraz mamy dużą szansę.
- Czy Ukraińcy przychodzili oglądać piłkę nożną w Horze?
- Kilka razy, ale niewielu. Może cztery osoby. Ukraińcy w Gruzji przyjeżdżają głównie z Tbilisi i Batumi.
Anton Terekhov