"Zdecydowanie nie będzie nadmiernego szacunku dla Dnipro 1 - zamierzamy ponownie dyktować nasze warunki" - trener Panathinaikosu

Trener greckiego Panathinaikosu Ivan Jovanovic powiedział, czego spodziewa się po rewanżowym meczu swojej drużyny z Dnipro 1 w 2. rundzie kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów, który odbędzie się dziś w Atenach. Przypomnijmy, że pierwsze spotkanie rywali zakończyło się zwycięstwem Greków wynikiem 3:1.

Ivan Jovanovic

"Każdy mecz kwalifikacyjny Ligi Mistrzów ma swoje pułapki. I jest to całkiem normalne, ponieważ mówimy o pierwszych oficjalnych meczach sezonu. Takie mecze wymagają szczególnej uwagi i koncentracji.

Potrzebowaliśmy dobrej analizy pierwszego meczu z Dnipro-1 i zrobiliśmy to. Osiągnęliśmy dobry wynik, pokazaliśmy dobrą grę. To wszystko daje nam przewagę przed rewanżem. Nie możemy jednak zapominać, że Dnipro-1 to jakościowa drużyna. W pierwszym meczu w większości kontrolowaliśmy grę, ale przy najmniejszym błędzie przeciwnik stwarzał zagrożenie.

Musimy być pokorni, skoncentrowani, to początek sezonu. Czeka nas ważny mecz.

Taktyka na rewanż z Dnipro-1? W ciągu dwóch lat mojej pracy w Panathinaikosie nigdy nie rozpoczęliśmy meczu z planem oddania przestrzeni lub piłki przeciwnikowi. Powinniśmy jednak zawsze pamiętać, że na boisku jesteśmy nie tylko my, ale także drużyna przeciwna z własnymi planami i celami. Należy wziąć to pod uwagę.

Nie będzie jednak nadmiernego szacunku dla Dnipro-1 podczas meczu z naszej strony - zamierzamy dyktować własne warunki, tak jak w pierwszym meczu. Wyjdziemy więc na boisko bez oglądania się na wynik pierwszego meczu i z chęcią trzymania się naszej zwykłej filozofii gry" - powiedział Jovanovic na przedmeczowej konferencji prasowej.

Komentarz