W piątek, 4 sierpnia, w meczu 2. kolejki rozgrywek o mistrzostwo Ukrainy Dynamo Kijów pokonało 4:2 inny stołeczny klub - Obolon. Spotkanie odbyło się w Kijowie na stadionie Obolon Arena. Oto pomeczowa konferencja prasowa trenerów głównych drużyn.
Mircea LUCHEU, trener Dynama:
- To był ciekawy mecz. Obie drużyny pokazały agresywny futbol. Było dużo długich podań. Zarówno ze strony naszej drużyny, jak i przeciwnika.
"Obolon" stworzył nam wiele problemów. Ale z drugiej strony po pierwszej połowie wynik mógł być 5:0 na naszą korzyść, tyle mieliśmy szans, tyle standardowych pozycji.
"Obolon" dobrze podszedł do tego meczu. A zawodnicy naszej drużyny wyglądali na nieco rozluźnionych.
Ale ogólnie jestem zadowolony z wyniku, zadowolony z trzech punktów, które dziś zdobyliśmy. To prawda, boisko było ciężkie. I tylko komplementy dla przeciwnika - Obolon zawsze gra dobrze u siebie, a dziś chcieli nas pokonać.
- W dwóch meczach Dynamo straciło trzy bramki. To wina środkowych obrońców czy Buschana?
- Wszystkich. Były problemy zarówno ze środkowymi obrońcami, jak i z bramkarzem.
Valeriy Ivashchenko, trener Obolon:
- Jak udało ci się dostosować drużynę, że zagrała tak dobrze przeciwko Dynamo?
- Podobało się?
- Bardzo!
- Dziękuję! To jest praca sztabu trenerskiego. Nie bierzemy gwiazdek z nieba i gramy tymi zawodnikami, których mamy. Ale to jest właśnie praca trenera. Musimy pracować i nie narzekać, że czegoś brakuje. Myślę, że jeśli chłopaki będą występować z takim zaangażowaniem, to mają przed sobą przyszłość.
- Jak zamierzałeś rozwiązać problem Vanata? On i tak strzelił dzisiaj gola...
- Jeśli strzelił bramkę, to znaczy, że obrońcy nie pracowali wystarczająco. Zmieniliśmy nieco schemat gry, staraliśmy się zneutralizować Tymczuka i Dubinczaka, którzy podłączają się do ataków. Trochę usiedliśmy, a Dynamo zdołało wykorzystać wolne strefy. Ale to jest piłka nożna, tutaj o wszystkim decydują małe rzeczy. Myślę, że był karny na Morozie. Dwie bramki nie zostały zaliczone. Były też inne kontrowersyjne momenty. Uderzają one w psychikę. Szczególnie w młodych chłopaków.
- Lucescu powiedział, że w trakcie meczu wynik mógł wynosić 5-0 na korzyść Dynama. Jak to skomentujesz?
- Lucescu zawsze broni swoich zawodników. Trener jako dowódca powinien się tak zachowywać. Bez względu na to, jak gra drużyna. Pod tym względem Lucescu jest dobry.
- Ludzie ciągle narzekają na jakość murawy na Obolon Arena. Czy można coś zrobić z tym problemem?
- Zmienić murawę. Ale to są pieniądze. Nie mamy nic przeciwko zmianie boiska. Ono ma już 15 lat.
Oleksandr POPOV z Obolon Arena