Obrońca Dynama Kijów Maksym Dyachuk skomentował zwycięstwo swojej drużyny 4:2 nad Obolonem w 2. rundzie mistrzostw Ukrainy.
- Jakie są Twoje wrażenia z dzisiejszego meczu? Czy udało ci się zrobić wszystko, co zaplanowałeś?
- To był ciężki mecz. Mogę pochwalić drużynę przeciwną, zagrali bardzo dobrze i trzymali się swojej taktyki. Jednocześnie było to trudne boisko i nie udało nam się zrealizować wszystkiego, co zaplanowaliśmy w grze.
- Jak się grało w takim upale?
- Mogę powiedzieć za siebie - było bardzo ciężko. W ogóle nie lubię upałów.
- Spodziewałeś się takiego oporu ze strony Obolona?
- Spodziewaliśmy się trudnego meczu. To derby Kijowa i wiedziałem, że będą desperacko walczyć.
- Obolon to debiutanci w Premier League. Jak możesz ocenić ich potencjał?
- To dobry zespół. Zremisowali z Kolosem w pierwszej rundzie i zagrali dobry mecz przeciwko nam. Mogę im tylko życzyć powodzenia w przyszłości.
- Następna kolejka to mecz Ligi Konferencyjnej. Oglądałeś już mecze Arisu?
- Tak, oglądałem oba mecze greckiej drużyny na poprzednim etapie, trochę przeanalizowałem przeciwnika.
- Czego spodziewasz się po grze przeciwnika?
- Nadal będziemy oglądać mecze razem ze sztabem trenerskim, a oni wskażą mocne i słabe strony przeciwnika.
А вот с "Оболонью" оборона просто не справлялась. Тут где-то повезло, а где-то уровень пивоваров сказался: не смогли точно пробить, не отдали точный пас и т.д.
Кстати сказать, атака "Динамо" порвала "Оболонь" в клочья. Чуть-чуть везения и хладнокровия - забили бы и 5-й гол, и 6-й с 7-м.
А вот с "Оболонью" оборона просто не справлялась. Тут где-то повезло, а где-то уровень пивоваров сказался: не смогли точно пробить, не отдали точный пас и т.д.
Кстати сказать, атака "Динамо" порвала "Оболонь" в клочья. Чуть-чуть везения и хладнокровия - забили бы и 5-й гол, и 6-й с 7-м.