Nowy zawodnik Szachtara Dmytro Chygrynskiy opowiedział, jak przyjął ofertę powrotu do donieckiego klubu.
"Po meczu Szachtara z Metalistem 1925, w którym niestety kontuzji doznał Valeriy Bondar, wieczorem tego samego dnia otrzymałem telefon od Dario, porozmawialiśmy i doszliśmy do porozumienia. Oczywiście nie patrzę na tę sytuację w ten sposób, że zostałem zaproszony jako tymczasowa pomoc z powodu kontuzji Valeriego.
Patrzę na to w ten sposób, że pracowałem długo, długo i ciężko, aby otrzymać tę szansę nawet w tym wieku. Dlatego cieszę się, że tu jestem. Moim zadaniem, jak już powiedziałem, jest pomóc Szachtarowi osiągnąć ich cele, być przydatnym.
Nie zastanawiałem się więc długo - to nie było zaproszenie, w rzeczywistości rozmowa trwała 20 sekund. Pytanie brzmiało: "Cóż, Chigi, jesteś gotowy?". Odpowiedziałem: "Gotowy. Kiedy wychodzisz?" I to wszystko" - powiedział Chygrynskiy.