Pomocnik Dnipro-1 Rusłan Babenko opowiada o tym, jak drużyna Dnipro radzi sobie weuropejskich pucharach.
- Wszyscy zdają sobie sprawę, że Slavia jest silną i naciskającą drużyną. W ostatnich latach grali w europejskich rozgrywkach i odnosili sukcesy. Będą to więc dla nas bardzo trudne i bardzo ważne mecze. Naprawdę chcemy zapewnić sobie, powiedzmy, jesień w europejskich pucharach.
- Śledziłeś losowania obu turniejów?
- Tak, tak, wiemy, kto może być naszym przeciwnikiem. Ale to jeszcze nic nie znaczy, bo teraz myślimy tylko o Slavii. O Polonii już zapomnieliśmy i nie myślimy o tym, kto zostanie wylosowany jako następny: "Zorya", "Lech" czy "Spartak Trnava".
- Jak ogólnie oceniasz początek sezonu? Czy jest coś podobnego do zeszłego roku - ponownie drużyna została znacznie odnowiona, a wzajemne zrozumienie przychodzi poprzez mecze?
- Tak, dokładnie tak. Mam nadzieję, że z każdym meczem będziemy się coraz lepiej rozumieć. Ten etap można przejść tylko poprzez mecze. Będziemy dodawać i mam nadzieję, że będziemy mogli rywalizować, tak jak w poprzednim sezonie, o najwyższe miejsca.
- W tym sensie może trudny kalendarz w sierpniu będzie zaletą?
- Myślę, że tak. Dla mnie osobiście granie co trzy dni to dreszczyk emocji! Wszystkie myśli są o meczach, o piłce nożnej i o tym, by trwała jak najdłużej.
учетная запись этого пользователя была удалена