Były napastnik Dynama Artem Kravets przypomniał słynny mecz Bilo-Syni z Valencią w 1/16 finału Pucharu UEFA (2:2) w 2009 roku, w którym udało mu się zdobyć dublet.
"Myślę, że wtedy nastąpił pewnego rodzaju przełom dla Dynama. Prawdopodobnie dlatego, że przeciwko nam zagrała bardzo dobra drużyna z bardzo silnymi zawodnikami i trenerem. Wcześniej nie udało nam się zajść dalej w takich konfrontacjach, więc tamten mecz był kamieniem milowym zarówno dla Dynama, jak i dla mnie. Po prostu kibice zapamiętali ten mecz najbardziej. Jeśli spojrzymy na całą moją karierę, to z pewnością nie uważam się za piłkarza jednego meczu" - powiedział Kravets w wywiadzie dla Sport Arena TV.
Это один из худших форвардов Динамо, который так долго был в команде исключительно благодаря родительским связям.
Без скорости, безударный, без дриблинга. Возможно хороший парень, но как футболист - абсолютный нуль без палочки.
Единственный матч против Валенсии, который почему-то всеми считается индульгенцией (может, не всеми, но многими).
Ты не то, что игрок одного матча, ты игрок одного забега. Провалился везде, где только было можно