Artem Kravets: "Nie uważam się za piłkarza jednego meczu"

Były napastnik Dynama Artem Kravets przypomniał słynny mecz Bilo-Syni z Valencią w 1/16 finału Pucharu UEFA (2:2) w 2009 roku, w którym udało mu się zdobyć dublet.

Artem Kravets

"Myślę, że wtedy nastąpił pewnego rodzaju przełom dla Dynama. Prawdopodobnie dlatego, że przeciwko nam zagrała bardzo dobra drużyna z bardzo silnymi zawodnikami i trenerem. Wcześniej nie udało nam się zajść dalej w takich konfrontacjach, więc tamten mecz był kamieniem milowym zarówno dla Dynama, jak i dla mnie. Po prostu kibice zapamiętali ten mecz najbardziej. Jeśli spojrzymy na całą moją karierę, to z pewnością nie uważam się za piłkarza jednego meczu" - powiedział Kravets w wywiadzie dla Sport Arena TV.

0 комментариев
Najlepszy komentarz
  • Old Akkerman(bizhelp) - Наставник
    10.08.2023 17:57
    80 забитых мячей за 276 игр (без учёта матчей за Динамо-2). Вполне рабочая статистика для форварда. Играл как умел, не сачковал, боролся. Кроме матча с Валенсией лично мне он запомнился ещё и в эпизоде, когда, будучи травмированным, с перебинтованной головой, практически в одиночку организовал на последних минутах гол в решающем матче сборной за право выхода на Евро-2016. На само Евро, кстати, он уже и не попал. Вместо него, если не ошибаюсь, поехал "кормилец" Селезнёв, не сыгравший в отборе ни одного матча за сборную.
    • 3
Komentarz