Trener Dnipro-1 Ołeksandr Kuczer skomentował porażkę swojej drużyny 0:3 z czeską Slavią w pierwszym meczu 3. rundy kwalifikacyjnej Ligi Europy.
"Oczywiście nie zrobiliśmy dziś tego, co planowaliśmy. Musieliśmy grać piłką, wchodzić w strefy. Z jakiegoś powodu chłopaki się przestraszyli, zaczęli po prostu kopać do przodu i oddawać piłkę przeciwnikowi, przez co straciliśmy pierwszą bramkę.
W pierwszych minutach było trochę zamieszania i wiele błędów. Ciężko było dziś grać, ponieważ chłopaki wciąż nie doszli do siebie po zatruciu. Do tego doszła długa, dwudniowa podróż i widać było, że zawodnicy nie doszli jeszcze do siebie. To było dla nich bardzo trudne.
Zrozumieliśmy, że Slavia jest bardzo silna fizycznie, narzuca dużo walki i w tym aspekcie oczywiście dziś przegraliśmy.
Wynik oczywiście nie był na naszą korzyść - bardzo nieprzyjemny wynik przed rewanżem. Teraz najważniejszą rzeczą jest odbudowanie chłopaków przede wszystkim psychicznie i fizycznie, ponieważ za dwa dni mamy mecz o mistrzostwo, a potem pomyślimy o meczu rewanżowym. Musimy mieć czas na regenerację. Czeka nas długa podróż, a potem od razu gramy" - powiedział Kucher na pomeczowej konferencji prasowej.