Trener Karpatów Myron Markevych skomentował zwycięstwo nad Prykarpattyą (1-0) w trzeciej kolejce pierwszej ligi.
- To były prawdziwe zachodnioukraińskie derby. Jedna drużyna chciała grać w piłkę, a druga jej na to nie pozwoliła. Dużo nerwów, starć. Szczerze mówiąc, przyzwyczajam się do pierwszej ligi, tutaj jest zupełnie inny futbol.
Na razie nie mamy takiej gry, jaką chciałbym oglądać. Dobrze jednak, że zdobywamy punkty. Musimy się poprawić i zrobić coś z taktyką naszych przeciwników. W końcu każdy będzie grał przeciwko nam zamknięty futbol. Musimy otworzyć obronę drużyn, ale jak na razie nam się to nie udaje" - powiedział Markevych w wywiadzie dla oficjalnej strony Karpat.