Pomocnik Dynama Mikkel Duelund, który gra na wypożyczeniu w Aarhus, opowiedział, jak mu się żyje w Danii.
- Zaczynamy ponownie przyzwyczajać się do domu. Mamy czas, aby zapuścić korzenie, usiąść i cieszyć się tym. Nie wydaje mi się, aby było to trudne dla mnie i mojej dziewczyny. Jesteśmy bardzo zadowoleni z Aarhus.
Nie sądzę, by ktokolwiek miał wątpliwości co do mojej przyszłości. Musiałem wrócić do domu i grać w klubie, który mnie tu chciał. Miałem wiele na głowie z powodu ciąży mojej dziewczyny. A potem zacząłem stopniowo dochodzić do siebie po kontuzji. Kontuzja była nieco poważniejsza niż się wydawało. Teraz nie widzę siebie nigdzie indziej niż w Aarhus, - cytuje słowa zawodnika 1927.kiev.ua w odniesieniu do Ksdh.dk.