"Czy możemy mieć osobne mistrzostwa dla drużyn grających w europejskich rozgrywkach?" - Rukh jest zdecydowanie przeciwny przełoż

2023-08-21 19:50 Informację o tym, że mecz 5. kolejki mistrzostw Ukrainy pomiędzy Rukh a Dnipro-1 został przełożony na ... "Czy możemy mieć osobne mistrzostwa dla drużyn grających w europejskich rozgrywkach?" - Rukh jest zdecydowanie przeciwny przełoż
21.08.2023, 19:50

Informację o tym, że mecz 5. kolejki mistrzostw Ukrainy pomiędzy Rukh a Dnipro-1 został przełożony na czas nieokreślony, skomentował dyrektor techniczny lwowskiej drużyny, Oleksandr Chaban.

Oleksandr Chaban (zdjęcie: fcruhlviv.com)

- Skąd informacja o chęci przełożenia meczu przez Dnipro-1 i w jaki sposób przedstawiciele klubu poinformowali Was o tym?

- Zarząd Dnipro-1 nieoficjalnie skontaktował się z naszym klubem. Początkowo chcieli przenieść mecz ze Lwowa do Użhorodu. A gdy spotkali się z odmową, postanowili przełożyć mecz na czas nieokreślony z pomocą UPL.

- W tym sezonie w regulaminie pojawiła się nowa zasada, która pozwala reprezentantom Ukrainy w europejskich rozgrywkach przekładać mecze bez zgody drugiej strony. Jak więc Rukh będzie nalegał na grę 27 sierpnia?

- Taka zasada rzeczywiście znajduje się w regulaminie. Został on po cichu wypromowany przez Szachtar i kierownictwo UPL poprzez manipulację. Ta kwestia regulaminu, podobnie jak kilka innych norm, celowo nie została poddana szerokiej dyskusji przez kluby. Komitet Wykonawczy UAF głosował i podejmował takie decyzje, a teraz wiele z tych niuansów wychodzi na jaw. Premier League i jej kierownictwo zrobiło wszystko, aby ta kwestia nie była dyskutowana przez kluby, nikt nie skupiał się na tym punkcie. Doskonale zdawali sobie sprawę z absurdalności i skandaliczności tej zasady, ale po cichu ją promowali.

Przede wszystkim kierownictwo UPL jest zobowiązane do obrony interesów całej ligi, mistrzostw i ciągłości okresu rywalizacji dla klubów. W szczególności należało rozmawiać z klubami i podkreślać tę kwestię. Teraz okazuje się, że UPL zamiast bronić interesów ligi, otwarcie lobbuje na rzecz Szachtara i innych uczestników europejskich pucharów. A rozgrywki krajowe schodzą na dalszy plan. Dlatego uważamy, że kierownictwo UPL otwarcie dyskredytuje interesy ligi i większości klubów UPL.

Nie jest to pierwszy raz w historii ukraińskiej piłki nożnej, gdy krajowe mistrzostwa są dosłownie opluwane. W czasach kadencji Hryhorija Surkisa w FFU, Dynamo Kijów rozgrywało mecze ligowe, kiedy tylko chciało. Później do takich metod uciekał się Szachtar Donieck. Okazuje się, że kluby grające w europejskich rozgrywkach są w jakiś sposób wyjątkowe i robią wszystko, by podporządkować wszystko własnym interesom. A czym w takim razie są pozostałe kluby: statystami, tłem dla dużych chłopców? Gdzie tu jest sportowa zasada i jak w takich okolicznościach można zachować rywalizację i prawo do równości? To samo dzieje się w rozgrywkach o Puchar Ukrainy: ktoś przechodzi przez trzy lub cztery rundy kwalifikacyjne, podczas gdy duzi chłopcy zaczynają rywalizację o Puchar od 1/8 finału. A ostatnio, w sezonie 2020/2021, Dynamo i Szachtar wystartowały w Pucharze już od ćwierćfinałów. Niektórzy eksperci żartowali wówczas, że Puchar może w ogóle się nie odbyć, a jedynie finałowy mecz pomiędzy Dynamem i Szachtarem. Analogie nasuwają się same: może powinniśmy ustalić uczestników europejskich pucharów z Ukrainy na następny sezon na początku mistrzostw, a wtedy nikt nie złamie kalendarza i regulaminu na kolanie? A może powinniśmy stworzyć osobne mistrzostwa Ukrainy dla drużyn grających w europejskich rozgrywkach?

Dlatego wzywamy wszystkie inne kluby w mistrzostwach do zorganizowania spotkania operacyjnego w tej sprawie, aby zmienić ten zapis regulaminu. Klub nie może decydować kiedy i gdzie grać i dyktować warunków innym. Wygląda na to, że obecne kierownictwo UPL i UAF działa wyłącznie w interesie wybranych przez siebie klubów.

- Dlaczego Premier League pozwala na takie zabawy z regulaminem?

- Ponieważ nasza liga jest słaba, krucha i pozbawiona kręgosłupa. Po raz kolejny przekonujemy się, że brakuje lidera, który zaciekle broniłby praw wszystkich klubów, zamiast lobbować za interesami uprzywilejowanych drużyn.

- W ubiegłym sezonie drużyny również były zaangażowane w przekładanie meczów. Niektórym, jak Szachtarowi, udało się to wynegocjować, podczas gdy innym, jak Dynamo i Dnipro-1, nie zawsze się to udawało. Ale w tym sezonie otrzymały "równe" warunki. Na ile jest to zgodne ze stanowiskiem klubów i co to zmienia?

- Ta zasada znajduje się w regulaminie, a kluby biorące udział w Euro mają teraz prawo się od niej odwołać. Ale główną siłą napędową tych zmian jest Szachtar. Sprawiali wrażenie, że będzie to dobre dla wszystkich, aby inne kluby nie narzekały. Ale to kompletny absurd. Na przykład Dnipro-1 ma mecz ze Spartakiem w Trnawie 23 sierpnia. A Dnipro gra z nami 27 sierpnia. Trnava nie leży na innym kontynencie i nie jest stamtąd daleko do Lwowa. Po meczu z nami, ich następny mecz odbędzie się 31 sierpnia. Na przykład Manchester City rozegrał mecz o Superpuchar UEFA 16 sierpnia (środa), a 19 sierpnia (sobota) zagrał mecz w Premier League. Czy kiedykolwiek słyszałeś, aby Premier League, LaLiga, Bundesliga, Serie A lub jakakolwiek inna szanująca się liga przełożyła swoje krajowe mecze ligowe, ponieważ muszą grać w europejskich rozgrywkach? Ależ nigdy! To po prostu niemożliwe! Dla wszystkich lig europejskich mistrzostwa krajowe są priorytetem numer jeden. Wszystko jest podporządkowane harmonii kalendarza, równym warunkom dla uczestników i odbywa się w interesie kibiców i widzów. Szacunek dla mistrzostw krajowych jest bezgraniczny!

Z jakiegoś powodu europejskie kluby mogą trzymać się takich harmonogramów. Ale tutaj wszystko jest robione tak, aby ktoś inny czuł się dobrze. Jeśli chcesz grać w europejskich rozgrywkach, zarabiać pieniądze i jednocześnie stawiać sobie wysokie cele w lidze, to bądź uprzejmy - kup i zadeklaruj 30 równorzędnych zawodników na sezon, ale nie zabijaj sportowej zasady i zainteresowania rozgrywkami krajowymi. Nawiasem mówiąc, w tym tygodniu mamy mecz w Pucharze Ukrainy. Mimo to nie narzekamy, ale jesteśmy gotowi rozegrać mecz na czas.

- Ale kluby mówią, że walczą o pozycję Ukrainy w europejskich rozgrywkach i prestiż na arenie międzynarodowej. Czy to prawda, czy tylko walka o własne interesy?

- Podobną retorykę słyszymy od tych klubów cały czas i wszędzie. Drużyny mają jednak mnóstwo czasu, by dojść do siebie. Na przykład Dnipro-1 zagra mecze ligowe trzy dni po europejskich pucharach. Taką samą przerwę będą mieli przed kolejnym meczem. Jeśli chodzi o walkę o pozycję w rankingu krajowym, nasi zawodnicy w europejskich pucharach "walczyli" już tak mocno, że w przyszłym sezonie zamiast pięciu klubów w europejskich pucharach najprawdopodobniej będziemy mieli cztery. I to nie tylko dlatego, że mistrzostwa zapewniają im ciepłą kąpiel i łagodny, umiarkowany klimat. Rozumiemy, że Dnipro-1 znalazło się w trudnej sytuacji w lidze, tracąc głównego trenera, a zespół potrzebuje przerwy, aby się zrestartować. Ale to są problemy Dnipro-1, a nie nasze. Dlaczego ktoś inny miałby rozwiązywać swoje problemy naszym kosztem?

- Czy realne jest, aby teraz coś zmienić i zrównać prawa klubów?

- W tej chwili regulamin został zatwierdzony i kluby grające w europejskich rozgrywkach będą się na nim opierać. Trudno w tej chwili cokolwiek z tym zrobić. Jeszcze raz chcę podkreślić, że Rukh wspiera te kluby, które grają na arenie europejskiej i wspiera je w europejskich turniejach, ale podkreślamy, że wszyscy powinni być na równych prawach. Każdy klub ma swoje zadania i chcemy, aby to stanowisko było postrzegane ze zrozumieniem i szacunkiem. Dlatego po raz kolejny wzywamy wszystkie kluby do pilnego zwołania Walnego Zgromadzenia UPL w tej kluczowej sprawie i zmiany regulaminu, ponieważ prawa większości klubów zostały naruszone, aby zadowolić wybrane drużyny.

RSS
Aktualności
Loading...
Пополнение счета
1
Сумма к оплате (грн):
=
(шурики)
2
Закрыть
Używamy plików cookie, aby zapewnić Ci więcej opcji podczas korzystania ze strony Ok