Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami, w poniedziałek późnym wieczorem Dynamo Kijów wróciło do Bukaresztu, gdzie rozegra swój pierwszy mecz u siebie w fazie playoff Ligi Konferencyjnej z tureckim Besiktasem. We wtorek drużyna z Kijowa odbyła pierwszą sesję treningową po przeprowadzce.
Rano drużyna Mircei Lucescu ćwiczyła w hotelowej siłowni, a wieczorem zawodnicy odbyli długą sesję teoretyczną, po której udali się na stadion Rapid Juleschi, gdzie w czwartek odbędzie się pierwsza runda starcia z tureckimi gigantami.
Godzina rozpoczęcia wieczornej sesji treningowej została nieco zmieniona ze względu na intensywne upały panujące obecnie w stolicy Rumunii. Sesja rozpoczęła się nie od tradycyjnych kilku okrążeń joggingu czy rozgrzewki, ale od ćwiczenia podań, które osobiście poprowadził Mircea Lucescu. Następnie odbyła się rozgrzewka, po której rozpoczęły się ćwiczenia z utrzymywania piłki w kwadratach i w jednym dużym kwadracie, podczas gdy bramkarze ćwiczyli osobno.
Szczególną uwagę zwrócono na budowanie taktyki - build-up. Wieczorna sesja zakończyła się ćwiczeniami w grze, podczas których zawodnicy pracowali nad szybkością podejmowania decyzji i techniką indywidualną.
W środę Dynamo powróci na stadion wieczorem, aby odbyć regularną przedmeczową sesję treningową, która potrwa nie dłużej niż godzinę. Mecz z Besiktasem odbędzie się w czwartek 24 sierpnia i rozpocznie się o godzinie 20:00 czasu kijowskiego.