Konferencja prasowa. Mircea Lucescu: "Nie ma się kogo bać, ale Besiktas ma doświadczonego trenera i dobrej jakości zawodników"

2023-08-24 06:53 W czwartek 17 sierpnia Dynamo Kijów rozegra pierwszy mecz fazy play-off kwalifikacji do Ligi Konferencyjnej z ... Konferencja prasowa. Mircea Lucescu: "Nie ma się kogo bać, ale Besiktas ma doświadczonego trenera i dobrej jakości zawodników"
24.08.2023, 06:53

W czwartek 17 sierpnia Dynamo Kijów rozegra pierwszy mecz fazy play-off kwalifikacji do Ligi Konferencyjnej z tureckim Besiktasem. Mecz jest nominalnie domowy dla Dynama, ale z powodu wojny odbędzie się w Bukareszcie na stadionie Giulesti. Dzień przed meczem w stolicy Rumunii odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa z udziałem trenera ukraińskiej drużyny, Mircei Lucescu.

Mircea Lucescu

- Jeśli piłkarze czują się na tym stadionie jak w domu, to jak czuje się tutaj pan Lucescu?

- Dokonaliśmy właściwego wyboru, wybierając Bukareszt, stadion Rapidu. Stadion gromadzi widzów, którzy nam kibicują. To bardzo dobrze, bo przez prawie półtora roku graliśmy przy pustych trybunach, bez żadnego wsparcia. To trudne, bo w końcu piłkarze grają dla kibiców. Fakt, że widzowie przychodzą i wspierają nas, jest wielką pomocą dla naszych graczy.

- Jakie są twoje oczekiwania wobec meczu z klubem, który nie jest ci obcy? Czy ten mecz będzie dla ciebie wyjątkowy?

- Spędziłem tutaj dwa niezapomniane lata. Pierwszy sezon był świetny, wszystko co zrobiliśmy było godne podziwu. Wygraliśmy ligę, pokonaliśmy naszych głównych rywali do złota ze Stambułu zarówno u siebie, jak i na wyjeździe. To było stulecie klubu. Zakończyliśmy mistrzostwa na pierwszym miejscu z dużą przewagą. Z tej okazji zorganizowano wielką uroczystość.

Ale drugi rok pracy był kompletnym rozczarowaniem. Prowadziliśmy dziesięcioma punktami i wielu obserwatorów twierdziło, że mistrzostwa w zasadzie się skończyły, przestały być interesujące i trzeba coś z tym zrobić. Od następnej kolejki ktoś naprawdę wziął się do roboty, by to zmienić. Przegraliśmy 0:3, kończąc mecz z sześcioma zawodnikami w polu. To się powtarzało i ostatecznie przegraliśmy mistrzostwa, kończąc dwa punkty za mistrzem. To było kompletne rozczarowanie dla nas wszystkich. Pierwszy rok był więc świetny, ale drugi już nie.

Kolejną rzeczą, która wiąże mnie z Beşiktaşem jest to, że przekazałem część swojej pensji na budowę nowej areny. W ten sposób przyczyniłem się do odrodzenia tego stadionu. Mam powiązania i dobre wspomnienia nie tylko z Beşiktaşem, ale także z Galatasaray.

Mogę również powiedzieć, że tureccy kibice są wyjątkowi. Kiedy podróżuję do Stambułu i innych tureckich miast, podchodzą do mnie i podają mi rękę. W pewnym momencie życia pamięta się tylko pozytywne momenty, a o wszystkim innym się zapomina.

Ponadto, podkreślając specyfikę tureckich fanów, mogę przypomnieć sobie epizod, w którym dosłownie zmusili przyjezdnego zawodnika do opuszczenia boiska gwizdkiem w meczu z niemieckim Lipskiem - po prostu nie mógł znieść hałasu. Mówiąc o tym, chcę, aby nasi kibice zakrzyczeli jutro miejscowych fanów. Wiem, że będzie około tysiąca fanów Besiktasu, więc chcę, aby nasze wsparcie było głośniejsze.

- Co sądzisz o tym, że na stadionie będzie wielu fanów Rapidu?

- Dlatego wspomniałem o tureckich kibicach, ponieważ rodzice z dziećmi, którzy zostali zmuszeni do wyjazdu z Ukrainy do Rumunii, nie będą w stanie przekrzyczeć sektora wyjazdowego. I oczekuję w tym względzie pomocy zorganizowanych kibiców Rapidu, którzy mogliby zakrzyczeć kibiców tureckich. Chcę, żeby kibice Rapidu zachowywali się jak fani klubu, który gra na arenie europejskiej, bo wierzę, że ich klub w niedalekiej przyszłości zagra w europejskich rozgrywkach.

- Nie obawiasz się Besiktasu, który nie przegrał od lutego?

- Nie ma się kogo bać, ale mogę potwierdzić, że Beşiktaş ma doświadczonego trenera i dobrych jakościowo zawodników, którzy regularnie przychodzą do klubu z czołówki mistrzostw. Wystarczy wspomnieć Oxlade-Chamberlaina i Rebicia, którzy w młodym wieku mogli kontynuować grę na wysokim poziomie, ale wybrali dobre zarobki i dobry poziom mistrzostw. Wielkie nazwiska w lidze tureckiej podpisują kontrakty z piłkarzami o wielkich nazwiskach, a to sprawia, że tamtejsza liga jest atrakcyjna dla kibiców.

Również dlatego potrzebujemy jutro wsparcia, ponieważ z różnych powodów gramy własnymi wychowankami, młodymi niedoświadczonymi zawodnikami w wieku 19-21 lat i jesteśmy w trakcie ich wychowywania. A wsparcie kibiców pomoże im pokazać się z jak najlepszej strony.

RSS
Aktualności
Loading...
Пополнение счета
1
Сумма к оплате (грн):
=
(шурики)
2
Закрыть
Używamy plików cookie, aby zapewnić Ci więcej opcji podczas korzystania ze strony Ok