Dynamo Kijów kontynuuje przygotowania do rewanżowego meczu z tureckim Besiktasem w rundzie play-off kwalifikacji Ligi Konferencyjnej w Bukareszcie.
Rumunia gościnnie przyjęła drużynę Mircei Lucescu i od kilku tygodni Kijów przygotowuje się na boiskach treningowych Rapidy, Dinama Bukareszt i Voluntari.
Od początku inwazji na pełną skalę Rumunia stała się również schronieniem dla wielu Ukraińców, w tym wielu dzieci. W pierwszym meczu Biało-Niebieskich z Besiktasem na trybunach zgromadziło się wielu młodych kibiców, którzy wraz z rodzicami aktywnie wspierali Dynamo.
W poniedziałek klub zorganizował spotkanie z piłkarzami dla ukraińskich dzieci mieszkających w Bukareszcie.
Odbyło się ono w formie sesji autografów i zdjęć. Z młodymi kibicami spotkali się Oleksandr Karavayev, Denys Popov, Oleksandr Andrievskyi, Nazar Voloshyn i Anton Tsarenko.
Ponad trzystu fanów przyszło zobaczyć się z piłkarzami, a każdy z nich otrzymał autografy od wszystkich zawodników i zdjęcie na pamiątkę.
Dzieci nie przyszły na spotkanie z pustymi rękami - każde z nich przyniosło własne patriotyczne rysunki wspierające drużynę i swoich ulubionych zawodników.
Wśród dzieci nie zabrakło tych, które grają w piłkę nożną. W szczególności przedstawiciele szkoły dziecięcej "Wiking" z obwodu chersońskiego, którzy byli szczególnie zadowoleni ze spotkania ze swoim rodakiem, Ołeksandrem Karawajewem.
Publiczność podziękowała zawodnikom za ich poświęcenie i charakter pokazany w pierwszym meczu z Besiktasem. I chociaż wynik dwumeczu nie jest na naszą korzyść, wszyscy wierzą, że Dynamo może wygrać i awansować do rundy grupowej.