Komentator i dziennikarz Setanta Sports Igor Boyko podzielił się na Youtube swoimi przemyśleniami na temat współczesnego ukraińskiego futbolu.
"Chciałbym powiedzieć coś więcej o nowościach w ukraińskim futbolu. Poniedziałek to dzień, w którym wszyscy wtajemniczeni publikują swoje programy. Ale ich wiadomości często nie są informacjami, ale plotkami opartymi na historiach ludzi, którzy coś słyszeli, ale nic nie wiedzą na pewno.
Serhiy Sydorchuk mógłby dołączyć do belgijskiego klubu, gdyby został zwolniony za darmo.
Ambitny hiszpański klub jest zainteresowany Kostyantynem Vivcharenko.
"Kryvbas jest zainteresowany dwoma Afrykanami.
Czegoś tu wyraźnie brakuje. Nazwisk. Jest wiele belgijskich i hiszpańskich klubów, a jeszcze więcej Afrykańczyków. Bo to brzmi jak opowieść o piwie: "Patrzcie, jacyś Belgowie go chcieli, ale świstak go nie puścił, a jacyś Hiszpanie chcieli tego młodego chłopaka, a ci sprowadzą więcej czarnych". Przepraszam za bycie rasistą, ale tak właśnie mówi się w rozmowach przy piwie, a nawet gorzej" - napisał Boyko na Telegramie.