Pomocnik Szachtara Donieck Taras Stepanenko skomentował wyniki losowania fazy grupowej Ligi Mistrzów, zgodnie z którym ukraiński klub zagra z Barceloną, Porto i Antwerpią.
- Jestem bardzo zadowolony. Jest drużyna z Hiszpanii - "Barcelona" i jest super. Będzie Porto - tego się domyśliłem. A "Antwerpia" to zespół, z którym można zagrać i osiągnąć wynik. Więc w zasadzie można powiedzieć, że los jest dobry i tylko od nas zależy, jak się zaprezentujemy. Mimo wszystko uważam, że mamy wszelkie szanse, aby powalczyć i wyjść z grupy, tak aby ukraiński zespół, Szachtar, miał szansę na Euro. Jednak powiedzieć to jedno, a zrobić to co innego. Dlatego powinniśmy pracować bardzo dobrze.
Szczerze mówiąc, nie oglądałem meczów Porto od dłuższego czasu. Wiem, że w zeszłym sezonie mieli pewne problemy: długo walczyli o mistrzostwo, a potem odpadli z wyścigu. Myślę, że nie są zbyt stabilną drużyną i dlatego można z nimi grać. Jak widzimy, teraz Benfica również gra okresami. Ogólnie rzecz biorąc, portugalskie drużyny i cała portugalska piłka nożna jest taka, że jest wielu technicznych facetów, którzy lubią grać piłką. I z nimi można osiągnąć wynik, ponieważ dopóki graliśmy z drużynami z Portugalii - Porto, Benficą, Bragą - zawsze osiągaliśmy wynik.
Z tego co wiem, teraz Barcelona nie gra już na Camp Nou, które jest w przebudowie. A szkoda, bo chciałem grać na tym legendarnym stadionie. Ale wciąż Barcelona to Barcelona. I to jest bardzo fajne.
W zeszłym roku nie dawano nam żadnych szans, ale graliśmy dobrze i wyszliśmy z grupy, a mogliśmy nawet dotrzeć do play-offów Ligi Mistrzów - wszystko rozstrzygnęło się w ostatnim meczu. Więc mówienie teraz, że na pewno wyjdziemy z grupy, jest brakiem szacunku dla naszych przeciwników. Musimy zdać sobie sprawę, że teraz wszystkie drużyny są bardzo silne, wszystkie są coraz silniejsze" - powiedział Stepanenko.