Pomocnik Ołeksandrija Artem Shulianskyi jest jednym z kluczowych zawodników drużyny. Gdy do sztabu trenerskiego zespołu dołączył Rusłan Rotan, młody zawodnik zaczął regularnie trenować. W wywiadzie dla serwisu prasowego ukraińskiej Premier League, Shulyansky opowiedział o początku sezonu dla Oleksandriya, nadchodzącym meczu z Vorskla i podzielił się swoim osobistym celem na ten sezon.
- Artem, za nami 5 rund mistrzostw Ukrainy. Jak oceniasz start swojej drużyny w obecnym sezonie? Jakie odniosłeś wrażenia?
- Mieliśmy dobry początek, wygrywając dwa pierwsze mecze. Potem jednak nastąpił pewien zastój. Teraz chcielibyśmy się zrehabilitować i wygrać następny mecz z Vorsklą.
- Jak Ruslan Rotan motywuje drużynę do przezwyciężenia tej zapaści?
- Mówi nam o wszystkich błędach, które popełniliśmy w poprzednich meczach. Zasadniczo trenujemy bez żadnych radykalnych zmian. Ale Rusłan Pietrowicz zachęca nas, mówi, że nic strasznego się nie stało. Tak, szkoda, że w ostatnim meczu przegraliśmy 0:3. Ale jest dobrze, w następnych meczach jestem pewien, że osiągniemy pozytywny wynik.
- W waszym sztabie trenerskim znajdują się legendy ukraińskiego futbolu: Ruslan Rotan, Serhii Kravchenko, Volodymyr Yezerskyi. Czy dzielą się z wami jakimiś historiami ze swojej przeszłości, aby wyjaśnić niektóre niuanse na przykładach?
- Oczywiście, że nie, po prostu dają nam wskazówki i triki, ponieważ mają za sobą dobrą karierę. To doświadczenie pomaga im w pracy trenerskiej i w końcu wszystko rozumiemy. Dlatego miło jest pracować pod okiem takich ludzi, ich rady pomagają nam w grze.
- Teraz gracie przeciwko Vorskli, która nie rozpoczęła tego sezonu w najlepszy sposób, ale stopniowo odnajduje swoją grę. Jak opisałbyś tego przeciwnika?
- "Vorskla to dobry zespół, dość skutecznie przechodzą z obrony do ataku. Ich kontrataki są bardzo niebezpieczne. Nie zapominajmy też, że są dobrzy z tyłu. Postaramy się więc ich pokonać. Sztab trenerski przygotował dla nas wystarczająco dużo informacji, więc pozostaje tylko dobrze je wykorzystać i zgarnąć trzy punkty w meczu z Vorsklą.
- Czy sformułowałeś osobiste zadanie na obecny sezon?
- Powiedziałem sztabowi trenerskiemu, że chcę zdobyć 10 bramek w tym sezonie. Jak Bóg da, to się uda. Ale najważniejsze jest, aby drużyna zdobywała punkty, a osobisty sukces na pewno nadejdzie, jeśli będziesz ciężko i sumiennie pracował.