Trener Kryvbasu Kryvyi Rih Yurii Vernydub skomentował zwycięstwo swojej drużyny 3:0 nad Kolosem Kovaliv w dzisiejszym meczu 6. kolejki mistrzostw Ukrainy.
"Mecz bardzo mi się podobał. Na boisku były dwie dobre drużyny - Kryvbas i Kolos. Ale podobała mi się energia i pragnienie, które moi chłopcy zaoferowali dziś przeciwnikowi. Jestem zadowolony z drużyny, jesteśmy na dobrej drodze. Zdobyliśmy trzy bramki i wygraliśmy 3:0, ale mieliśmy też wiele innych szans.
Jednak Kolos to dobry zespół. Mieliśmy więcej szczęścia w niektórych obszarach, więc wygraliśmy. Najważniejszą rzeczą nie jest złapanie przerwy, ale kontynuowanie pracy w tym samym duchu, co robiliśmy. A nawet więcej.
Gdy tylko strzeliliśmy pierwszego gola, powiedziałem drużynie, aby nie grała o piłkę i nie siedziała w defensywie. Musimy grać dalej, jest mnóstwo czasu. 1-0 to nie jest wynik, który daje dużą przewagę. Wszystko mogło się zmienić na boisku. Ale nadal atakowaliśmy, budowaliśmy nasz futbol, który rozwijamy na treningach.
"Kolos grał swój własny futbol. Jak widziałem, odbudowali się w tym roku, grając innym schematem taktycznym. My gramy praktycznie tym samym schematem: możemy grać tylko z jednym lub dwoma pomocnikami. W tym mogą być tylko zmiany. W przeciwnym razie chłopaki wiedzą, że lubię nasycić atak. Rozegraliśmy 6 kolejek i strzeliliśmy 11 bramek, co jest dobrym wynikiem. Nie tylko trzymamy obronę, ale również przechodzimy do ataku. Jeśli zauważyłeś, to samo stało się z Szachtarem. Gdy przegrywaliśmy 0:2 lub 1:3, wciąż biegliśmy do przodu i osiągaliśmy to, co chcieliśmy" - słowa Wernyduba cytuje oficjalna strona Kryvbasu.