Były delegat UEFA i znany były sędzia Konstantin Vihrov wypowiedział się na temat problemów, które obecnie występują w ukraińskiej piłce nożnej.
- Piłka nożna to najpopularniejszy sport, który jednoczy miliony ludzi na całym świecie. Jest to fascynujące widowisko, które charakteryzuje się szybkością, dryblingiem, kolorowymi kombinacjami, siłowymi pojedynkami jeden na jednego i pięknymi golami. Aby utrzymać porządek gry, czyli zasady, uczestnicy meczu to także zespół sędziów.
Przyznam, że jestem bardzo zaniepokojony tym, co dzieje się ostatnio w naszych mistrzostwach. Poziom umiejętności drużyn spadł, a sędziowanie budzi wiele wątpliwości. Liczba przewinień bezpośrednio zależy od przygotowania zawodników, ich indywidualnych umiejętności, poprawności wykonania odbioru piłki, przestrzegania przepisów gry. Dlatego też więcej przewinień w grze popełniają zazwyczaj drużyny z dolnej części tabeli.
Przewinienia są interpretowane przez sędziów niestety w różny sposób. Jednak jednolita interpretacja przepisów jest pod wieloma względami kluczem do wysokiej jakości sędziowania. Również w naszych mistrzostwach interakcja między VAR a sędziami na boisku jest słabo dopracowana, pod tym względem w meczach UPL pojawiają się poważne skargi.
Jest też dość niejasne, gdzie jest ocena pracy sędziów, analiza i interpretacja kontrowersyjnych momentów, kto jest karany i za co? A może wszystko jest w porządku, a kibice, trenerzy, zawodnicy są zdenerwowani i mówią o sędziach za nic?
Kiedy pracowałem w federacji piłkarskiej, istniała komisja ekspertów, do której składano skargi drużyn - zarówno pisemne, jak i wideo. Po zbadaniu sprawy komisja wydawała werdykt w tej lub innej sprawie i przekazywała sprawę do panelu sędziów w celu ukarania lub odrzucenia. Należy zauważyć, że komisja ekspertów nie podlegała żadnej ze struktur federacji.
Obecnie wszystko zostało uproszczone do tego stopnia, że nie jest jasne, kto zarządza korpusem sędziowskim? Kto rozpatruje skargi na sędziowanie, gdzie możemy zobaczyć wyniki analiz pracy arbitrów?
FIFA i UEFA opracowują obecnie system szkolenia sędziów z udziałem byłych zawodników z dużym doświadczeniem w grze. Takie kursy rozpoczną się od drużyn amatorskich ze stopniowym przenoszeniem sędziów do wyższych lig zgodnie z zaleceniami. Myślę, że to dobre przedsięwzięcie, zresztą wcześniej w naszym futbolu też była podobna praktyka. Na przykład sędziowie najwyższej ligi Avdysh, Panchik, Pyannykh i inni zaczynali swoją karierę sędziowską w ligach amatorskich.
Szkolenie sędziów powinno rozpocząć się od właściwej selekcji kandydatów, którzy powinni być przesłuchiwani przez psychologa i innych specjalistów medycyny sportowej. Konieczne jest zapraszanie zagranicznych sędziów do prowadzenia wykładów i kursów mistrzowskich. Ważne jest, aby zaangażować byłych piłkarzy w szkolenie na kursach sędziowskich, ponieważ kto jak nie oni znają wszystkie subtelności i mądrość gry nie z książek, ale z praktyki.
Zdaję sobie sprawę, że czasy na Ukrainie są teraz trudne, ale jeśli zamierzamy kontynuować tradycje piłkarskie krajowego futbolu w czynach, a nie w słowach, to musimy dokładnie popracować nad arbitrażem. W przeciwnym razie będziemy nadal kontemplować powolny spadek poziomu naszej piłki nożnej do poziomu amatorskiego.
Viktor Peregnyak