Prezes Obolonu Oleksandr Reznichenko skomentował sytuację związaną z odmową korzystania z VAR przez klub z Kijowa.
"VAR służy do pomocy sędziom na boisku. Ale jeśli sędzia popełnia takie błędy z pomocą VAR, a kluby nadal płacą za to ogromne pieniądze, to po co nam ten VAR? Co on nam daje? Wolałbym za te pieniądze kupić pięć dronów i wysłać je do wojska na front niż kogoś karmić.
Niech sędzia naszego meczu z Polesiem obejrzy mecz Kolos-Kryvbas. Były dwa podobne momenty, nawet bardziej skomplikowane, ale w żadnym z nich nie podyktowano rzutu karnego. Uważamy, że sędzia meczu z Polissią szukał momentów, aby przyznać nam rzut karny.
Drugie pytanie. 151 tysięcy za wypożyczenie vana VAR. Czy to za tankowanie i przejazd z centrum Kijowa na Obolon? Co więcej, jak powiedzieli mi przedstawiciele innych klubów UPL, zostały one zakupione na koszt klubów. Ale dlaczego nie ma ich w bilansach klubów?
Problem polega na tym, że z pomocą VAR sędziowie podejmują nieodpowiednie decyzje. Prezes również podziela tę opinię.
VAR nie będzie już działał na naszym stadionie! To nasze oficjalne i pryncypialne stanowisko! Jeśli prezydent klubu się na to zgodzi, wpuścimy VAR. Jeśli zostanie powołany i przyjedzie, to niech przyjeżdża, nie będę organizował cyrku. Ale nie będę za niego płacił i wpuszczę go tylko na polecenie zarządu.
Zaapelowaliśmy do UPL i Komisji Arbitrażowej o wyjaśnienie kwestii, które uznaliśmy za kontrowersyjne, ale nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Następnie wysłaliśmy oficjalne pismo do UAF i UPL, w którym oświadczyliśmy, że odmawiamy korzystania z VAR na Obolon Arena.
Dlaczego VAR działa i przynosi korzyści na całym świecie, ale nie tutaj? Myślę, że chodzi o kwalifikacje naszych sędziów" - powiedział Reznichenko kanałowi telegramu UPL TV.
А я впевнений, справа в їх продажності.