Angielski napastnik Harry Kane zdradził, co sądzi o meczu kwalifikacyjnym do Euro 2024 z Ukrainą, który odbędzie się jutro we Wrocławiu.
"Osobiście nie znam piłkarzy reprezentacji Ukrainy, którzy grają w APL, ale byłem w kontakcie z tymi, którzy się z nimi przyjaźnią. Jestem więc świadomy sytuacji, w jakiej znajduje się teraz Ukraina.
Rozegraliśmy już bardzo emocjonalny mecz z reprezentacją tego kraju w marcu tego roku. Jestem pewien, że jutro znów będzie tak samo emocjonalny mecz. Ale naszym zadaniem jest grać w piłkę. Będziemy grać w piłkę nożną. I będziemy grać na maksimum możliwości. Na boisku nie ma przyjaciół, są tylko przeciwnicy" - powiedział Kane na dzisiejszej przedmeczowej konferencji prasowej we Wrocławiu.