Bramkarz reprezentacji Ukrainy Georgij Buschan na antenie "Suspilny" podsumował wyniki meczu kwalifikacyjnego z Anglią (1:1), który odbył się wczoraj we Wrocławiu.
- Nie grałeś w poprzednim meczu z Anglią. Jak w ogóle wraca się do takich meczów, w dodatku na tak wypełnionej arenie?
- Gra w reprezentacji jest zawsze czymś wyjątkowym. Jestem bardzo wdzięczny głównemu trenerowi za powierzenie mi miejsca w składzie. Kiedy graliśmy z Anglią po raz pierwszy w tym cyklu kwalifikacyjnym, miałem kontuzję. Ciężko pracowałem, aby odzyskać kondycję. Latem odbyłem dobry obóz treningowy z Dynamem, po którym rozegrałem sześć meczów dla mojego klubu. W tym samym czasie graliśmy w Stambule przy wypełnionych trybunach. Dlatego miło było zobaczyć dziś tak wielu Ukraińców na stadionie. Ich wsparcie napędzało nas i w tym, że Anglia nie zdołała nic stworzyć pod naszą bramką, jest wielka zasługa kibiców.
- Dzisiaj reprezentacja Ukrainy była super ząbkowana, co jest bardzo fajne, ale nadal straciła jedną bramkę. Bramkarz ma najlepszy kąt widzenia, odpowiednio, czy pamiętasz tego jednego gola Anglii w naszej bramce?
- Przeciwnicy kontrolowali piłkę na środku boiska, było podanie za plecy, nasz obrońca nie zdążył, niestety. Dlatego zawodnik Anglii wyszedł ze mną jeden na jednego. Próbowałem zareagować na piłkę, ale miałem pecha.
- Był jeszcze jeden ostry moment dla Anglii, a mianowicie Bukayo Saka, kiedy piłka trafiła w poprzeczkę naszej bramki. Co sądzisz o tym epizodzie? To było bardzo ryzykowne.
- Ryzykowny dla kogo? Dla nas?
- Oczywiście.
- To jest piłka nożna, tak się złożyło, że Anglicy kontrolowali piłkę. Staraliśmy się działać w taki sposób, aby nasza obrona trzymała Anglików przed nami. Ja również przygotowuję się do meczów, obserwuję jak zachowują się napastnicy drużyny przeciwnej, więc wiedziałem, że Saka większość swoich bramek strzelał w daleki róg. Byłem na to przygotowany. Miałem szczęście, że strzeliłem i piłka trafiła w poprzeczkę.
- Można więc powiedzieć, że poczynania napastników Anglii były dziś dla ciebie przewidywalne?
- W reprezentacji Anglii są zawodnicy najwyższej klasy, więc nie ma potrzeby przewidywania ich poczynań - indywidualnie są bardzo silni. W tym momencie miałem po prostu szczęście, że udało mi się złapać piłkę.
- Jakie są twoje oczekiwania wobec meczu z Włochami?
- Jest bardzo mało czasu na przygotowania, tylko dwa dni. Ale jestem pewien, że przygotujemy się do meczu z Włochami. W międzyczasie mogę powiedzieć jedno: postaramy się zagrać z takim samym zaangażowaniem jak dzisiaj.
Отлично отыграл!!
Повезло? Это только Леоненко может считать, что в таких случаях просто "везет". Заголовок в пользу Англии, начните уважать наших парней