Anglia po raz pierwszy straciła punkty w eliminacjach do Euro 2024. We Wrocławiu podopieczni Garetha Southgate'a zremisowali 1:1 z Ukrainą. Po meczu pomocnik Declan Rice, który rozegrał cały mecz, zwrócił uwagę na poziom przeciwnika.
"Właściwie ukraińska drużyna mnie nie zaskoczyła. Ukraina to bardzo dobry zespół, pokazali to dzisiaj: dobrze grali i bronili. Zarówno w meczu na Wembley, jak i tutaj.
Na Wembley też było ciężko. Wygraliśmy tam, ale wiedzieliśmy, że musimy dać z siebie wszystko. Ciężko było wygrać, ale przynajmniej zdobyliśmy jeden punkt, który pomoże nam się zakwalifikować.
Ukraina dobrze się broniła. Tak, mieliśmy piłkę przez większość meczu, w ostatnich meczach kontrolowaliśmy piłkę i wygraliśmy 4-0 i 7-0. Atakowaliśmy bardzo dobrze, drużyny siedziały nisko przeciwko nam. A dzisiaj nam się nie udało, więc musimy być lepsi i przygotować się do następnego meczu.
Czy jestem zadowolony z mojego występu? W zasadzie tak, to był dla mnie dobry mecz. To bardzo trudne, kiedy przyjeżdża się grać dla reprezentacji. Za każdym razem, gdy dostawałem piłkę, starałem się jak najlepiej wykorzystać sytuację i przyspieszyć ataki. Będę więc grał dalej, ale dzisiejszy mecz z Ukrainą był dla mnie dobry" - powiedział Rice.