Ołeksandr Zinczenko: "Musimy nauczyć się grać w piłkę od Włochów"

2023-09-13 19:29 Ukraiński pomocnik Ołeksandr Zinczenko skomentował dla vZbirna porażkę w meczu kwalifikacyjnym do Euro 2024 z Włochami ... Ołeksandr Zinczenko: "Musimy nauczyć się grać w piłkę od Włochów"
13.09.2023, 19:29

Ukraiński pomocnik Ołeksandr Zinczenko skomentował dla vZbirna porażkę w meczu kwalifikacyjnym do Euro 2024 z Włochami (1-2).

Ołeksandr Zinczenko (fot. O. Popow)

- Szczerze mówiąc, Włosi całkowicie nas dzisiaj zdeklasowali. Zarówno pod względem wyniku, jak i gry. Dlaczego pod koniec drugiej połowy zaczęliśmy grać lepiej niż wcześniej? Myślę, że to tylko dlatego, że Włosi chcieli już utrzymać wynik i trochę opadli z sił i myślę, że byli też trochę zmęczeni. Tak, dominowali, mieli piłkę, bardzo dobrze kombinowali, ale kiedy to robisz, również się męczysz. Dlatego myślę, że pod koniec grali bardziej dla wyniku.

- Dlaczego na początku było trudno? Czy to była siła drużyn?

- Myślę, że tak. Włochy to topowa drużyna, zawodnicy, którzy grają w topowych klubach mają duże doświadczenie, zawodnicy, którzy kochają grać w piłkę nożną. Widać to, gdy kombinują z piłką, podają do siebie. Kiedy grasz z taką przyjemnością, nawet nie zauważasz, że przeciwnik dużo biega i się męczy. To właśnie nam się przytrafiło. Dzisiaj w pierwszej połowie poświęciliśmy dużo energii na bieganie. Ale niestety nie udało nam się odnaleźć naszej gry w pierwszej połowie i myślę, że w drugiej również. Wiedzieliśmy, że będzie bardzo trudno grać na tym stadionie, wsparcie Włochów było bardzo dobre. Było też wielu Ukraińców, ale myślę, że trochę ich dzisiaj zawiedliśmy.

- Ale czy nadal można grać przeciwko takim drużynom?

- Oczywiście, że tak, musimy grać, wychodzić i uczyć się. Myślę, że ten mecz będzie dla nas bardzo dobrym doświadczeniem, przeanalizujemy go, trener wytknie nam nasze błędy i zobaczymy co będzie w drugim meczu. Ale przed drugim meczem wciąż mamy bardzo ważne mecze, w których musimy zdobyć punkty.

- Jeśli weźmiemy to ogólnie, to gdzieś umiejętności też decydują o strzelonej bramce...

- Jeśli mam być szczery, to tak. O wyniku zawsze decydują umiejętności każdego zawodnika w drużynie. Ale będę szczery, Włosi strzelili dzisiaj znacznie więcej bramek niż my. Bushchan również uratował wiele sytuacji, pomógł drużynie jak tylko mógł, ale niestety nie osiągnęliśmy wyniku, którego chcieliśmy. Więc tak, różnicę robią zawodnicy swoimi umiejętnościami.

- Kto był najtrudniejszym przeciwnikiem na boisku?

- Powiedziałbym, że ogólnie drużyna zagrała bardzo dobrze przeciwko nam. Trudno było znaleźć odpowiedni pressing z naszej strony, ponieważ, jak powiedziałem, Włosi grali w piłkę, każdy z nich chciał być przy piłce, bardzo dobrze się poruszali, kombinowali. Tego musimy się uczyć od takich drużyn.

- Włosi bili brawo podczas naszego hymnu narodowego, czułeś to, jak to odebrałeś?

- Tak, miałem gęsią skórkę. Bardzo dziękuję za wsparcie. Gdziekolwiek jestem w Europie, czuję, że Europa jest z nami i jestem za to bardzo wdzięczny.

- Co powiedziałbyś o naszej pozycji i szansach na zakwalifikowanie się?

- Powiem, że szanse wciąż są. Musimy zdobyć punkty w następnych meczach, a potem zobaczymy. Rozumiem, że wiele osób będzie mówiło o rewanżu z Włochami, ale będą jeszcze mecze przed nim. Musimy iść, jak to mówią, krok po kroku.

- Bądźmy szczerzy, nie ma już miejsca na błędy...

- Zrobimy wszystko, aby zdobyć wszystkie punkty.

- Nasz kapitan jest o jedną bramkę bliżej niż Szewczenko. Wrócił po długiej przerwie...

- Jest liderem naszej drużyny, kapitanem. Cieszę się, że jest coraz bliżej rekordu. Pracuje bardzo ciężko nad sobą, to wszystko jest zauważalne, kiedy przychodzisz do drużyny narodowej. Życzę mu więc samych sukcesów i kontynuowania kariery w tym samym duchu.

RSS
Aktualności
Loading...
Пополнение счета
1
Сумма к оплате (грн):
=
(шурики)
2
Закрыть
Używamy plików cookie, aby zapewnić Ci więcej opcji podczas korzystania ze strony Ok