Kaliniczenko był jednym z kandydatów na stanowisko głównego trenera Dnipro-1

Dziennikarz Mykhailo Spivakovskyi powiedział, spośród jakich kandydatów Dnipro 1 wybrało nowego trenera po tym, jak klub nie doszedł do porozumienia w sprawie współpracy z hiszpańskimi specjalistami.

Maxim Kalinichenko

"Kandydatem numer jeden był Dmytro Mikhailenko. Myślał bardzo poważnie przez kilka dni, ale ostatecznie zdecydował się pozostać w Pafos.

Słyszałem, że po tym, jak Mychajlenko zrezygnował, wśród kandydatów znalazł się Maksym Kaliniczenko. Dopiero potem pojawiła się kandydatura Jurija Maksimowa. Negocjacje z nim były bardzo szybkie. Maksimow to człowiek, który chce pracować na każdych warunkach w normalnym zespole" - powiedział dziennikarz na kanale Youtube "TaToTake".

Przypomnijmy, że wczoraj oficjalnie ogłoszono, że Jurij Maksimow zostanie nowym trenerem Dnipro-1.

Komentarz