Trener Szachtara Patrick van Leeuwen zdradził, czego spodziewa się po meczu swojej drużyny z portugalskim Porto w 1. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów, który odbędzie się dziś w Hamburgu.
"Jako trenerzy zawsze oglądamy drużyny, które są interesujące, aby poznać ich cechy i styl gry. W poprzednich sezonach Porto zawsze było jedną z drużyn, na które zwracałem uwagę, ponieważ mają podobne do moich pomysły na piłkę nożną i rozwój zawodników, a także zapewniają im możliwość gry w pierwszej drużynie. Mamy również przyjaciół, którzy pracują z Porto przez te wszystkie lata w piłce nożnej, więc zawsze miło jest się z nimi spotkać.
Jak Szachtar może pomóc Ukrainie poprzez piłkę nożną? W tej chwili jest to jedyny sposób, w jaki możemy pomóc: informować ludzi na całym świecie o sytuacji na Ukrainie, dając naszym zawodnikom możliwość udziału w międzynarodowych rozgrywkach. Mamy więc dwa cele - grać w piłkę nożną i rozpowszechniać informacje o bieżących wydarzeniach na Ukrainie.
Jeśli chodzi o mecz z Porto w Hamburgu, nasz klub zdecydował się zagrać tutaj w oparciu o możliwości. Musimy wziąć pod uwagę fakt, że zeszłoroczne mecze Pucharu Europy odbywały się w Warszawie, a w tym sezonie Legia Warszawa również zakwalifikowała się do Pucharu Europy, więc mielibyśmy dwie drużyny grające w Europie, a to mogłoby zmniejszyć zainteresowanie ludzi uczestnictwem w meczach. Po tym klub zdał sobie sprawę, że jest zainteresowanie międzynarodowymi meczami w Hamburgu. Dlatego, jeśli skupimy się na sprzedaży biletów, to była to świetna decyzja. Tutaj spotkamy się z bardzo dobrymi drużynami. Jesteśmy zadowoleni z tego ruchu, jakości stadionu i wszystkiego innego" - powiedział van Leeuwen na przedmeczowej konferencji prasowej.